Sieć ścieżek rowerowych w regionie w przygotowaniu. Pierwsze plany i ustalenia już są
Korekty tras, połączenie istniejących już ścieżek rowerowych a innych umiejscowienie wzdłuż atrakcji turystycznych - to tylko część z ponad 80 uwag, jakie zgłoszone zostały podczas konsultacji "Opolskie na rowery". Samorząd województwa w perspektywie kilku najbliższych lat chce stworzyć zintegrowaną sieć tras rowerowych w regionie.
- Bardzo się cieszymy, że tyle zgłoszono uwag. Są one bardzo różne i szczegółowe w wielu przypadkach - mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego.
- Na przykład pojawiła się alternatywna propozycja poprowadzenia trasy w bardzo wielu miejscach. Są ludzie, którzy dużo lepiej od nas znają te tereny i zgłaszają to. Bardzo dużo mamy też do uzgodnienia z Lasami Państwowymi, bo zwyczajowo te trasy rowerowe przebiegają przez dukty leśne, a te służą zupełnie czemuś innemu. Lasy Państwowe wykorzystują je inaczej.
- Główną zaletą tej naszej przygotowywanej koncepcji jest to, że będziemy mieli nareszcie jednolity, sensowny układ tras regionalnych - dodaje Ogłaza.
- Taki szkielet, który ma być po pierwszy oznakowany. Pierwsze oznakowania pojawią się już w tym roku tam, gdzie już mamy spójną, całościową trasę. Na przykład taką trasą jest ta biegnąca z Prudnika do Mosznej. Część jest wzdłuż drogi wojewódzkiej numer 414, później wzdłuż drogi 409. Ta trasa zostanie jednolicie oznakowana. Pojawią się również miejsca obsługi rowerzystów. Będzie to kilka takich miejsc, a właściwie wiat, które będą estetyczne, a przede wszystkim funkcjonalne. Zamontowane zostaną w takich kluczowych, wyznaczonych podczas tworzenia tej koncepcji miejscach.
Na razie urząd marszałkowski nie podaje konkretnej daty utworzenia tej sieci ścieżek rowerowych. To - jak słyszymy - zależne jest od pieniędzy z Unii Europejskiej.
- Na przykład pojawiła się alternatywna propozycja poprowadzenia trasy w bardzo wielu miejscach. Są ludzie, którzy dużo lepiej od nas znają te tereny i zgłaszają to. Bardzo dużo mamy też do uzgodnienia z Lasami Państwowymi, bo zwyczajowo te trasy rowerowe przebiegają przez dukty leśne, a te służą zupełnie czemuś innemu. Lasy Państwowe wykorzystują je inaczej.
- Główną zaletą tej naszej przygotowywanej koncepcji jest to, że będziemy mieli nareszcie jednolity, sensowny układ tras regionalnych - dodaje Ogłaza.
- Taki szkielet, który ma być po pierwszy oznakowany. Pierwsze oznakowania pojawią się już w tym roku tam, gdzie już mamy spójną, całościową trasę. Na przykład taką trasą jest ta biegnąca z Prudnika do Mosznej. Część jest wzdłuż drogi wojewódzkiej numer 414, później wzdłuż drogi 409. Ta trasa zostanie jednolicie oznakowana. Pojawią się również miejsca obsługi rowerzystów. Będzie to kilka takich miejsc, a właściwie wiat, które będą estetyczne, a przede wszystkim funkcjonalne. Zamontowane zostaną w takich kluczowych, wyznaczonych podczas tworzenia tej koncepcji miejscach.
Na razie urząd marszałkowski nie podaje konkretnej daty utworzenia tej sieci ścieżek rowerowych. To - jak słyszymy - zależne jest od pieniędzy z Unii Europejskiej.