Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-03-15, 15:45 Autor: Piotr Wójtowicz

Uchodźcy pytają o pracę i dach nad głową. W Centrum Aktywizacji Społecznej otrzymają odpowiedzi na te pytania, ale też posiłek

Pani Natalia i koleżanki przygotowały dzisiaj potrzebującym kanapki i gołąbki [fot.P.Wójtowicz]
Pani Natalia i koleżanki przygotowały dzisiaj potrzebującym kanapki i gołąbki [fot.P.Wójtowicz]
Do Centrum Aktywizacji Społecznej przy ulicy Krakowskiej w Opolu przez całą dobę przychodzą Ukraińcy, którzy próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości [fot.P.Wójtowicz]
Do Centrum Aktywizacji Społecznej przy ulicy Krakowskiej w Opolu przez całą dobę przychodzą Ukraińcy, którzy próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości [fot.P.Wójtowicz]
Pod tymi numerami uchodźcy również mogą otrzymać informacje [fot.P.Wójtowicz]
Pod tymi numerami uchodźcy również mogą otrzymać informacje [fot.P.Wójtowicz]
Wolontariuszy to m.in. Ukraińcy którzy wcześniej zamieszkali w Polsce a teraz pomagają uchodźcom [fot.P.Wójtowicz]
Wolontariuszy to m.in. Ukraińcy którzy wcześniej zamieszkali w Polsce a teraz pomagają uchodźcom [fot.P.Wójtowicz]
Centrum Aktywizacji Społecznej w Opolu [fot.P.Wójtowicz]
Centrum Aktywizacji Społecznej w Opolu [fot.P.Wójtowicz]
Mieszkanie i praca - tego najczęściej poszukują uchodźcy. Do Centrum Aktywizacji Społecznej przy ulicy Krakowskiej w Opolu przez całą dobę przychodzą Ukraińcy, którzy próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Wielu z nich nie mówi dobrze po polsku, ale powtarzają, że dla nich liczy się jakakolwiek praca, żeby tylko nie być na utrzymaniu bliskich i znajomych.
Do sali informacyjnej na II piętrze CAS co kilka minut przychodzą uchodźcy. To najczęściej kobiety, które pytają o prace i mieszkanie. - Przyjechałam z Charkowa, ale nie mam mieszkania ani pracy, a jestem krawcową. W Charkowie miałam swoje atelier i zatrudniałam ludzi. Nie znam języka polskiego, nie mówię także po angielsku, ale sądzę, że się szybko nauczę - mówi kobieta, której udało się uciec ze zbombardowanego miasta.

Spotkana w CAS mieszkanka Kijowa także poszukiwała zatrudnienia. Jak dodała w Ukrainie pracowała w Auchan i teraz chciałaby być sprzedawcą w tej samej sieci, ale w Opolu. - Dużo rozumiem, ale nie mówię po polsku.

Kataryna Senchenko podkreśla, że w Kijowie była dziennikarką, a teraz jest... uchodźcą. Dzięki bardzo dobrej znajomości języka polskiego również pomaga swoim rodakom znaleźć się w nowej rzeczywistości. - Oczywiście, że wszyscy chcą pracować. Nikt nie chce tutaj siedzieć na barkach Polaków. Mam nadzieję, że wojna nie potrwa długo bo strasznie tęsknimy za domem, ale niestety nie możemy wrócić.

Jej rodaczka pani Natalia z Drohobycza zwróciła uwagę na drożejące koszty najmu mieszkań w Opolu. - Pokój, którego najem wcześniej kosztował 600 złotych teraz kosztuje 1200, a i tak ich nie ma - mówi wolontariuszka z CAS.

Dodajmy, że wolontariusze udzielają nie tylko informacji, ale także częstują. Dzięki zakupom opolan w miejscowej kuchni dzisiaj przygotowano gołąbki i kapuśniak.
Wizyta w CAS Opole - reporter Piotr Wójtowicz w programie Reporterskie tu i teraz

Wiadomości z regionu

2024-12-12, godz. 12:31 Uwaga, będzie ślisko na drogach powiatu oleskiego IMGW prognozuje zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po słabych opadach mżawki, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, powodujące oblodzenie. » więcej 2024-12-12, godz. 12:15 Rozrasta się turystyczna rodzina OROT-u. "Tylko łączenie sił daje nam szansę zaistnieć" Dobrodzień, Grodków, Zawadzkie i Namysłów. Te gminy dołączyły w ostatnim czasie do Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. » więcej 2024-12-12, godz. 11:54 Prezes Sądu Okręgowego w Opolu o tempie orzekania: są problemy, ale bez paraliżu - W Opolu w porównaniu z innymi jednostkami, na przykład w Warszawie czy Rzeszowie, jest stosunkowo spokojnie - przyznała w Porannej Rozmowie RO prezes Sądu… » więcej 2024-12-12, godz. 11:30 Policjant czuwa też po służbie. Dzielnicowy z Ujazdu zatrzymał agresora Wbiegał pod rozpędzone samochody, rozbijał butelki o jezdnię i zaczepiał przechodniów. Mowa o 29-letnim mężczyźnie, którego agresywne zachowanie zauważył… » więcej 2024-12-12, godz. 11:21 "Pora roku nie sprzyja". Mieszkańcy gminy Głuchołazy cały czas walczą ze skutkami powodzi Mijają trzy miesiące od powodzi, która - przypomnijmy - 15 września nawiedziła Opolszczyznę. Najbardziej ucierpiała gmina Głuchołazy. Wielka woda zniszczyła… » więcej 2024-12-12, godz. 10:00 Każda piękna i każda może znaleźć właściciela. Przed nami choinkobranie w Dąbrowie Wysoką, gęstą, a może niską, za to niekłującą. Po choinkę prosto z lasu będą mogły wybrać się rodziny z dziećmi w najbliższą sobotę 14 grudnia… » więcej 2024-12-12, godz. 09:54 Czas na rundę rewanżową sezonu zasadniczego PlusLigi. ZAKSA podejmuje wicelidera tabeli W hicie 16. kolejki rozgrywek siatkarskiej PlusLigi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra we własnej hali z Projektem Warszawa. Drużyna ze stolicy to aktualny wicelider… » więcej 2024-12-12, godz. 08:00 Głuchołazy: zima zmusza powodzian do korzystania z miejsc tymczasowego zakwaterowania Kolejni powodzianie z gminy Głuchołazy chcą na zimę przenieść się do miejsc tymczasowego zakwaterowania. Zmuszają ich do tego problemy z remontem zalanych… » więcej 2024-12-12, godz. 07:45 "Zależy nam na rehabilitacji onkologicznej". W Aleksandrówce trwa drugi etap remontu W marcu tego roku Aleksandrówka zyskała nowy dach, a wykonawcy przenieśli się do wnętrza, jest także remontowana elewacja zabytkowego budynku. Ten etap powinien… » więcej 2024-12-11, godz. 20:00 Firma z Olesna ofiarowała pomoc powodzianom z Bodzanowa [FILM, ZDJĘCIA] Mieszkańcy Bodzanowa otrzymali kolejne wsparcie. Tym razem do 100 domostw trafiła armatura łazienkowa przekazana przez firmę Oras z Olesna. To nie pierwszy… » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »