Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-03-03, 07:00 Autor: Monika Matuszkiewicz

Opolskie placówki oświatowe przygotowują się do przyjęcia dzieci ewakuowanych z Ukrainy. Pierwsi uczniowie już są

Dworzec w Przemyślu w trakcie trwania wojny na Ukrainie [fot. Maciej Marciński]
Dworzec w Przemyślu w trakcie trwania wojny na Ukrainie [fot. Maciej Marciński]
Uczniowie. Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]
Uczniowie. Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]
Opolskie placówki oświatowe są w pełnej gotowości na przyjęcie dzieci uchodźców z Ukrainy [fot.M.Matuszkiewicz]
Opolskie placówki oświatowe są w pełnej gotowości na przyjęcie dzieci uchodźców z Ukrainy [fot.M.Matuszkiewicz]
Opolskie placówki oświatowe są w pełnej gotowości na przyjęcie dzieci uchodźców z Ukrainy [fot.M.Matuszkiewicz]
Opolskie placówki oświatowe są w pełnej gotowości na przyjęcie dzieci uchodźców z Ukrainy [fot.M.Matuszkiewicz]
Dzieci uchodźców z Ukrainy mogą liczyć na opiekę ze strony opolskiego ratusza. Władze miasta przygotowały pomoc psychologiczną udzielaną przez Miejskie Centrum Wspomagania Edukacji oraz pakiet zajęć dodatkowych prowadzonych w MDK-u. Ponadto przygotowywane są miejsca w przedszkolach i szkołach, aby mogły kontynuować edukację. Obecnie w stolicy regionu przebywa 26 dzieci z ogarniętej wojną Ukrainy.
- Te zajęcia w MDK-u mają zagwarantować opiekę nad najmłodszymi do momentu pójścia do szkoły czy przedszkola - mówi Maciej Wujec, wiceprezydent Opola.

- W trzeciej tej linii pomocy jest oczywiście przygotowanie miejsc w przedszkolach i szkołach. My tutaj mamy taki pomysł, który przekazaliśmy stronie rządowej, polegający na tym, żeby zwiększyć limity w poszczególnych klasach i oddziałach przedszkolnych, to byłoby najłatwiejsze i zasadniczo pozwoliłoby nam bardzo gładko przejść do takiej bieżącej opieki nad najmłodszymi. Czy tak się stanie, trudno powiedzieć. Jeżeli tak nie będzie, to wtedy będziemy przygotowywać inne warianty, które są nieco trudniejsze, czyli tworzenie nowych oddziałów.

- Jeśli ten limit będzie zniesiony, to dyrektorzy placówek oświatowych będą mogli sami przyjmować dane dziecko, a nie pytać nas o zgodę. Jedno czy dwoje dzieci nie zaburzy toku edukacji - dodaje Aleksander Iszczuk, naczelnik wydziału oświaty w opolskim ratuszu.

- Jedyny problem, jaki na ten moment będziemy musieli powoli sobie rozwiązywać, to jest wsparcie językowe. Im młodsze dziecko, to powiedziałbym, że jest mniejszy problem, bo bardzo szybko dzieci chłoną, zwłaszcza w grupie. Dlatego zależy nam, aby te dzieci trafiały do grup mieszanych.

Jedną ze szkół, która już przyjęła dzieci ewakuowanych z Ukrainy jest PSP numer 2 w Opolu. Tutaj od poniedziałku (07.03) edukację rozpocznie 4 uczniów.

- To są dwie dziewczynki, które na podstawie paszportów i rozmów z rodzicami zapiszemy - jedną do pierwszej klasy, a drugą do drugiej klasy. Kolejnym uczniem jest Andriej, który powinien być w trzeciej klasie i tak też się stanie. Jest jeszcze jeden uczeń, który trafi do szóstej klasy - podkreśla Mirosław Śnigórski, dyrektor szkoły.

Dodatkowo dzieci, które będą uczęszczać do tej szkoły, mają zapewnione obiady na stołówce oraz wyprawkę, czyli podręczniki i artykuły szkolne.
Maciej Wujec
Aleksander Iszczuk
Mirosław Śnigórski

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 10:00 "Cieszymy się, że Jezus Chrystus przyszedł na świat". Ewangelicy świętują podobnie jak katolicy Luteranie w pierwszy dzień świąt, w wielu kościołach, spotykają się na jutrzniach, by przywitać narodzonego Zbawiciela. Nabożeństwo to jest odpowiednikiem… » więcej 2024-12-25, godz. 09:30 Biskup Czaja z życzeniami na Boże Narodzenie. "Bądźmy znakami nadziei" Biskup Diecezjalny Andrzej Czaja złożył życzenia Opolanom. Duchowny zwrócił się do mieszkańców regionu mówiąc o radości i pokoju. Aby ich zaznać… » więcej 2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »