Raport dnia: lekarze ostrzegają przed Omikronem. "Będziemy mieli bardzo dużo przypadków zakażeń nowym wariantem, ale i starym też, bo on nie znika"
Minionej doby potwierdzono w Polsce 14 667 zakażeń koronawirusem - poinformowało dzisiaj (16.01) Ministerstwo Zdrowia. To o 32 procent więcej w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Zmarło 35 zakażonych osób. Z powodu COVID-19 zmarło 19 osób, natomiast 16 osób miało choroby współistniejące.
Liczba ozdrowieńców od wczoraj wzrosła o 12 312 osób. W sumie w naszym kraju jest 3 790 377 osób, które przeszły zakażenie koronawirusem.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował IAR, że liczba potwierdzonych przypadków zakażenia nowym wariantem koronawirusa Omikron zbliża się do pół tysiąca.
Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 4 313 036 zakażeń koronawirusem. W tym czasie zmarło 102 305 zakażonych osób.
Liczba osób w pełni zaszczepionych w Polsce wynosi 21 439 572, a na Opolszczyźnie 444 346.
Szczegółowe dane na temat poziomu zaszczepienia można znaleźć na stronie:
https://www.gov.pl/web/szczepimysie/raport-szczepien-przeciwko-covid-19.
Żadne z dzieci w naszym regionie, które ciężko przeszło zarażenie koronawirusem i trafiło do szpitala w Kędzierzynie-Koźlu, nie było zaszczepione. Od początku pandemii było ponad 200 takich przypadków, od czasu rozpoczęcia szczepień dla osób niepełnoletnich – 160. Najciężej chorobę przechodzą niemowlęta, których matki nie były szczepione oraz nastolatkowie. Wszystkie dzieci hospitalizowane z powodu covid-19 trafiają na jedyny oddział pediatryczny zakaźny w regionie - do szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. - Mamy pacjentów od 1. miesiąca do 18. roku życia – mówi Danuta Gmyrek, kierownik oddziału. - Na naszym oddziale nie było ani jednego dziecka zaszczepionego przeciwko covid-19. Jeśli chodzi o rodziców tych dzieci, zdarza się, że rodzice są zaszczepieni i mimo to dziecko zachorowało w domu. Jednak w większości chorują dzieci z rodzin niezaszczepionych.
Opolski sanepid przypomina o zasadach postępowania w przypadku kwarantanny i izolacji. Kwarantanna nakładana jest na osoby, które miały bezpośredni kontakt z osobą zakażoną lub mają objawy, które mogą świadczyć o ewentualnym zakażeniu. Kiedy dostaniemy skierowanie na test, to automatycznie jest na nas nakładana kwarantanna zleceniowa. Ona obowiązuje do momentu uzyskania wyniku. Jeżeli będzie dodatni, to pacjentowi nakładana jest izolacja domowa, ale jeśli ujemny, to kwarantanna od razu się kończy. Do czasu uzyskania wyniku testu kwarantanna nie jest nakładana na współdomowników.
Osoby objęte kwarantanną lub izolacją domową nie mogą opuszczać domu. Zakazane są także spacery z psem. Jeśli zajdzie taka konieczność, z kwarantanny możemy być zwolnieni na czas wykonaniu wymazu.
Opolscy medycy przestrzegają przed omikronem, nowym wariantem koronawirusa. Choć mówi się, że wirus ma atakować przede wszystkim górne drogi oddechowe, to niepokoi tempo, w jakim się rozprzestrzenia, bo według obecnych danych liczba zakażonych tych wariantem w ciągu dwóch, trzech dni może się podwajać.
- Niestety ten wariant ma duży potencjał epidemiologiczny i znacznie szybciej się szerzy niż wariant delta. Nasze społeczeństwo nie jest zdyscyplinowane. Ja wiem, że wszyscy mamy dość maseczek, dystansu i innych wytycznych, ale uwzględniając to wszystko, niestety należy się spodziewać, że będziemy mieli bardzo dużo przypadków zakażeń nowym wariantem, ale i starym też, bo on nie znika - mówi dr Krzysztof Burdynowski, specjalista mikrobiolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
W Belgii odnotowano największą liczbę zakażeń od początku pandemii. Rośnie liczba hospitalizacji, ale mniej jest ciężkich przypadków. Tak wynika z danych belgijskiego instytutu zdrowia publicznego. Średnia dzienna liczba zakażeń w Belgii to obecnie ponad 24 tysiące. Liczba przyjęć do szpitali rośnie, ale nie w takim szybkim tempie jak liczba zakażeń. Obecnie na oddziałach covidowych leży ponad 2 tysiące pacjentów. Spadła natomiast poniżej czterystu liczba zajętych miejsc na OIOM-ach. Ostatni raz taka sytuacja była w listopadzie ubiegłego roku. Mniej jest także zgonów potwierdzanych w ciągu doby - około dwudziestu. Belgijskie władze podkreślają, że to dzięki wysokiemu odsetkowi zaszczepionych. 77 procent mieszkańców w Belgii jest w pełni zaszczepionych. To ponad 8 milionów 800 tysięcy osób. Ponad 5 milionów 600 otrzymało dawki przypominające.
Ukraińcy wydali miliard trzysta milionów hrywien, które otrzymali w formie gratyfikacji za zaszczepienie się przeciwko COVID-19. Każdy zaszczepiony otrzymuje tysiąc hrywien, czyli około stu pięćdziesięciu złotych. Pieniądze są wypłacane przy pomocy specjalnej aplikacji na telefon. Mogą być wydane na określone cele. Do tej pory z gratyfikacji skorzystało ponad milion obywateli, którzy wydali miliard trzysta milionów hrywien przede wszystkim na książki, bilety do kina i bilety na pociąg. Środki te można też wydawać na abonamenty na treningi sportowe, ale również na bilety do teatru i muzeum.
Koronawirus w Polsce - stan na 16 stycznia [fot. Adam Ziemienowicz, PAP]