2021 był trudnym rokiem w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu
Szpital w Kędzierzynie-Koźlu podsumował miniony rok, w którym w pierwszym półroczu działał jako placówka covidowa, w drugim funkcjonował w formie hybrydowej, przyjmując również pacjentów niezarażonych koronawirusem. W tym czasie pomocy udzielono prawie 1500 pacjentom covidowym i ponad 18,3 tys. chorym niecovidowym. Pediatria przyjęła 118 dzieci zainfekowanych koronawirusem SARS-CoV-2 i 621 małych pacjentów z innymi schorzeniami. Tematem zajęliśmy się w magazynie Reporterskie Tu i Teraz.
Na oddziale ginekologii i położnictwa przebywało 2018 pacjentek, u 934 wykonano zabiegi operacyjne, przyjęto także 441 porodów.
- Robiliśmy wszystko, żeby pacjentki przebywały u nas jak najkrócej i szybko wracały do domów – mówi Przemysław Karoń, kierownik oddziału. - Większość naszych operacji, z wyjątkiem onkologicznych, to są operacje laparoskopowe, wykonywane praktycznie ze wszystkich wskazań ginekologicznych. Stanowią około 80% wszystkich wykonanych na oddziale. Dzięki temu udaje nam się skrócić czas hospitalizacji pacjentek do minimum, co w praktyce oznacza 3 do 4 dni.
W ubiegłym roku oddział urologii i onkologii urologicznej przyjął 900 pacjentów, z czego niemal wszyscy wymagali zabiegów operacyjnych. Na SORze pomocy średnio udzielano aż 54 osobom w ciągu każdej doby.
Hospitalizowano 1500 pacjentów z covid-19, a szpitalne laboratorium wykonało prawie 33 tys. testów w kierunku koronawirusa. Jednocześnie w prowadzonych przez SPZOZ punktach szczepień podano 53 tys. iniekcji.