Opole: burzliwa dyskusja na sesji wokół wykupienia gruntów należących do KOWR-u
Zamieszanie w związku z planami zakupu przez miasto działki przy ulicy Północnej w Opolu. Podczas dzisiejszej (29.12) sesji prezydent Arkadiusz Wiśniewski poprosił radnych o zgodę na zakup tej nieruchomości. Jej koszt to ponad 3 miliony złotych. Wcześniej była mowa, że KOWR, który jest jej właścicielem, przekaże ją nieodpłatnie. Resort rolnictwa nie wyraził na to zgody.
- Też związane to było z koncepcją zagospodarowania tego terenu na cele sportowe. Wydawało mi się, że Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jest instytucją publiczną, państwową, która wspiera często samorządy. Być może się mylę.
- Ktoś na tej działce chce zarobić - mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
- Jest to teren publiczny, który jest przeznaczony na takie zadania, jakie zrealizowaliśmy choćby w Toyota Parku, czy Stegu Arenie. Jednak takiego bezpłatnego przekazania gruntów nie będzie. Wydaje się, że ktoś chce na tym zbić grubą kasę.
Prezydent miasta podczas sesji wywołał do odpowiedzi przewodniczącego klubu radnych PiS Michała Nowaka, podkreślając, że jest on współpracownikiem KOWR-u.
- Pan radny Nowak jest pracownikiem KOWR-u i być może on wie, dlaczego miasto nie zasługuje, żeby taki ośrodek dla dzieci, młodzieży zbudować? - To nie KOWR wydał negatywną opinię, tylko minister, ale Państwo nie potraficie merytorycznie dyskutować, tylko próbujecie po prostu robić zabawę polityczną. Minister wydał negatywną opinię, prezydent to wie, albo udaje, że nie wie, bo przecież dostał tę odpowiedź - odpowiada radny Michał Nowak.
Dodajmy, że ostatecznie radni wyrazili zgodę na nabycie nieruchomości gruntowej. Jednak, czy zostanie ona pozyskana przez miasto, to okaże się po przetargu.