Namysłowska opozycja łączy siły z prezydentem Opola. Działacze apelują o zwołanie zwyczajnej sesji i zapowiadają wspólne starania o rozwój regionu
Działacze Przyjaznego Samorządu Powiatu Namysłowskiego zapowiadają zintensyfikowanie starań na rzecz rozwiązywania lokalnych problemów, a także lepszego wykorzystania potencjału tej części regionu. Pomóc w tym ma nawiązanie współpracy z prezydentem Opola i stowarzyszeniem Tak dla Opolskiego.
- Sesje nadzwyczajne, jak sama nazwa wskazuje, są czymś nadzwyczajnym. Nie powinny być narzędziem blokowania możliwości radnym wprowadzania swoich projektów uchwał, czy zmian porządku obrad. Ten spór, tak naprawdę, toczy się o zasady demokracji, o to, żeby było normalnie, żebyśmy my - jako radni - mogli pracować normalnie, żeby samorząd mógł pracować normalnie - powiedział.
Przewodniczący opolskiej rady miasta Łukasz Sowada zaapelował do władz Namysłowa o zwołanie zwyczajnej sesji, co da większą możliwość zaprezentowania różnych punktów widzenia na aktualną sytuację w gminie.
- To, że w polityce, czy w samorządzie następuje różnica zdań to jest oczywiste, tylko musi być miejsce i czas na to, aby tę różnicę zdań wygłosić. To odbywa się podczas takich sesji, które są zwoływane w trybie zwyczajnym, a nie nadzwyczajnym - przekonywał.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski wskazywał, że sytuacja w namysłowskiej radzie gminy jest w jego ocenie trudna do zrozumienia.
- Jest to dla mnie nie do pomyślenia, jestem samorządowcem od 20 lat i nie wyobrażam sobie, żeby rządzić bez współpracy z radnymi, bez zwołania sesji, stąd wspieram działaczy Przyjaznego Samorządu w tych wysiłkach na rzecz tego, żeby w końcu się spotkać i ustalić, jak realizować potrzebne dla mieszkańców zadania - tłumaczył.
Samorządowiec zdradził także pozostałe cele, nad którymi będą chcieli skupiać się działacze obu organizacji.
- Współpraca na pewno w zakresie wspierania samorządności. Są to typowe sprawy mieszkańców, które nas łączą. Ja dzisiaj przyjechałem do Namysłowa i wiem, jak wygląda droga Opole - Namysłów. Ona powinna być poprawiona, o to trzeba zabiegać - dodał.
Ponadto organizacje zapowiadają starania o korzystniejszy dla regionu podział pieniędzy z rządowych programów.