W czasie przebudowy nyskiego rynku znaleziono skarb. Wartościowe przedmioty najprawdopodobniej ukryto tam przed Armią Czerwoną
Kolejne odkrycie podczas remontu nyskiego rynku. Tym razem archeolodzy natrafili na sporą liczbę dawnych monet, a także biżuterię.
Spora część znalezionych przedmiotów wykonana jest ze srebra, stąd badacze wskazują na sporą wartość znaleziska. Jak jednak tłumaczy dyrektor Muzeum Powiatowego w Nysie Edward Hałajko, znalezisko jest również cenne z historycznego punktu widzenia.
- Odkryliśmy bardzo interesujący skarb monet, głównie z końca XIX wieku i początku XX, czyli monet z czasów Cesarstwa Niemieckiego, a później III Rzeszy. Do tego jeszcze kilka drobnych precjozów, a także niewielka ilość biżuterii i zegarków - wymienia.
Kosztowności najprawdopodobniej pozostawili mieszkańcy uciekający w czasie II wojny światowej przed Armią Czerwoną.
Na razie znalezione przedmioty pozostają zamknięte w muzealnych magazynach. Niewykluczone jednak, że za kilka miesięcy zostaną one zaprezentowane mieszkańcom.
- Sporządziliśmy sprawozdanie z tego odkrycia. Ono zostało przesłane do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Przypomnę, że wszelkie znaleziska są własnością skarbu państwa i konserwator zabytków decyduje o tym, co dalej z tym będzie. Najprawdopodobniej zostanie to przekazane do zbiorów muzeum, liczę na to - dodaje dyrektor.
Placówka planuje prezentację skarbu na specjalnej wystawie, która mogłaby zostać otwarta przy okazji majowej nocy muzeów.
- Odkryliśmy bardzo interesujący skarb monet, głównie z końca XIX wieku i początku XX, czyli monet z czasów Cesarstwa Niemieckiego, a później III Rzeszy. Do tego jeszcze kilka drobnych precjozów, a także niewielka ilość biżuterii i zegarków - wymienia.
Kosztowności najprawdopodobniej pozostawili mieszkańcy uciekający w czasie II wojny światowej przed Armią Czerwoną.
Na razie znalezione przedmioty pozostają zamknięte w muzealnych magazynach. Niewykluczone jednak, że za kilka miesięcy zostaną one zaprezentowane mieszkańcom.
- Sporządziliśmy sprawozdanie z tego odkrycia. Ono zostało przesłane do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Przypomnę, że wszelkie znaleziska są własnością skarbu państwa i konserwator zabytków decyduje o tym, co dalej z tym będzie. Najprawdopodobniej zostanie to przekazane do zbiorów muzeum, liczę na to - dodaje dyrektor.
Placówka planuje prezentację skarbu na specjalnej wystawie, która mogłaby zostać otwarta przy okazji majowej nocy muzeów.