Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-10-14, 08:00 Autor: Agnieszka Pospiszyl

Strażacy wyjeżdżają do czujek czadu, które piszczą, bo... potrzebują nowych baterii

Czujnik tlenku węgla [fot. A. Pospiszyl]
Czujnik tlenku węgla [fot. A. Pospiszyl]
W tym sezonie grzewczym strażacy ze Strzelec Opolskich już wiele razy wyjeżdżali do zgłoszeń dot. tlenku węgla, co sygnalizowała czujka. Połowa z tych wyjazdów była niepotrzebna – urządzenie piszczało, ale nie z powodu pojawienia się zabójczego czadu, ale dlatego, że konieczna była wymiana baterii.
- Ostatni taki wyjazd mieliśmy na Osiedle Piastów Śląskich – mówi Sławomir Wasik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich. - Do takich czujek wyjeżdżają zazwyczaj dwa zastępy straży pożarnej, czyli dwa samochody gaśnicze i 7 ludzi. Niestety część z tych zgłoszeń wynika z tego, że baterie w czujce są słabe, niewymienione. Te czujniki wyją tak samo, jest tylko inny opis na czujce. Trzeba po prostu to sprawdzać, kontrolować i od czasu do czasu zainwestować w dwie baterie, dwa paluszki, i je wymienić. Najlepiej co roku, na początku każdego sezonu grzewczego, żeby ten sprzęt był sprawny.

Coraz więcej właścicieli domków jednorodzinnych posiada czujki dymu i czadu. Niemal wszystkie mieszkania w blokach w Strzelcach Opolskich są wyposażone w takie urządzenia dzięki spółdzielni mieszkaniowej.

- Czujka to kwestia bezpieczeństwa – mówi Krzysztof Kobylański, zastępca prezesa spółdzielni mieszkaniowej w Strzelcach Opolskich. - Akcja została rozpoczęta kilka lat temu. Wyposażyliśmy bezpłatnie naszych mieszkańców w czujki tlenku węgla. Te baterie wytrzymują więcej niż rok, natomiast minęło już kilka lat. Co roku przypominamy naszym mieszkańcom, że te dwie baterie powinny być wymienione. Tą czynność każdy z mieszkańców musi wykonać na własny rachunek, ale to nie jest jakiś wielki wydatek.

Standardowo czujnik tlenku węgla potrzebuje 2 baterie AA, czyli popularne paluszki. Koszt jednej takiej baterii to średnio 2,5 zł.
Sławomir Wasik
Krzysztof Kobylański

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 16:00 Pacjentki onkologiczne celebrują kobiecość. Wyjątkowa sesja na wydziale sztuki UO Każda z nich ma inną historię, ale łączy je jedno - wszystkie mierzyły się, bądź nadal to robią z nowotworem. Mowa o 12 kobietach, które wzięły dziś… » więcej 2024-09-28, godz. 13:50 Jakość wody na terenach powodziowych. Sobotni raport sanepidu Powoli poprawia się dostępność wody na terenach dotkniętych przez powódź w województwie opolskim. Wciąż najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie nyskim… » więcej 2024-09-28, godz. 13:30 "Przyjść powinien każdy". Opolanie mogą sprawdzić stan swojego serca Od kardiologa, przez dietetyka klinicznego, aż do neurologa. Z porad takich specjalistów mogą dziś (28.09) skorzystać opolanie w ramach opolskiej ścieżki… » więcej 2024-09-28, godz. 13:15 "Pierwsza część posiedzenia rządu to odprawa sztabowa". Rada Ministrów o powodzi - Całościowe środki na usuwanie skutków powodzi to do tej pory 622 mln 800 tys. zł. Zasiłki otrzymało prawie 37 tysięcy rodzin - powiedział szef MSWiA… » więcej 2024-09-28, godz. 13:00 Na spacer z przyrodą i historią zaprasza Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze Drugą z trzech zaplanowanych na ten rok Opolską Wycieczkę Przyrodniczo-Historyczną organizuje jutro (29.09) Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-09-28, godz. 10:30 Uczniowie z Głubczyc od początku powodzi pomagają poszkodowanym. "Nie trzeba ich zmuszać" Uczniowie z Zespołu Szkół Mechanicznych w Głubczycach od kilku dni pomagają w tamtejszych punktach dystrybucji darów. Sortują przywożone rzeczy, w tym… » więcej 2024-09-28, godz. 09:30 MZK Opole: nowe przystanki przy Karolince Zmiany przy centrum handlowym Karolinka miejski przewoźnik wprowadzi we wtorek (1.10). » więcej 2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej
79808182838485
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »