Zakorkowane Opole. Dlaczego kilka remontów jest prowadzonych jednocześnie?
W Opolu od kilku dni korki są znacznie większe niż zwykle. Powodem są m.in. liczne remonty. Dlaczego są prowadzane w tym samym czasie? O to zapytaliśmy w Porannej Loży Radiowej Adama Leszczyńskiego, rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.
- W przypadku Opola Zachodniego udałoby się tego uniknąć, gdyby nie protesty [red. ekologów]. Opole Główne jest inwestycją gigantyczną zaplanowaną już jakiś czas temu i rozpoczętą już jakiś czas temu. Czas realizacji jest zgodny z planem, więc nie można mówić, że jest tu jakieś działanie na złość. Ulica Katowicka to jest zadanie z budżetu obywatelskiego, więc trzeba było to zrobić do końca tego roku. Opole Wschodnie - wiemy dobrze, że inwestycja przeciągnęła się do końca tego roku - wyjaśnia Adam Leszczyński.
Rzecznik MZD dodaje, że nie można było zwlekać z dużymi pracami szczególnie na obwodnicy północnej Opola, bo nawierzchnia jest tam zniszczona, a cząstkowy remont był nieopłacalny. - Wiosną tego roku zrobiliśmy wyliczenia, ile by kosztowało kolejny raz porządne połatanie tej obwodnicy. Okazało się, że była to gra nie warta świeczki, stąd też zapadała decyzja, aby ten fragment porządnie wyremontować, właściwie przebudować. Nie mieliśmy tych pieniędzy wczesną wiosną, dostaliśmy je w maju i wówczas rozpoczęła się cała procedura. Projektowanie trwało przez okres wakacyjny, po wakacjach można było przystąpić do prac.
Jak dodał Adam Leszczyński - alternatywą był brak jakiegokolwiek remontu.
Rzecznik MZD dodaje, że nie można było zwlekać z dużymi pracami szczególnie na obwodnicy północnej Opola, bo nawierzchnia jest tam zniszczona, a cząstkowy remont był nieopłacalny. - Wiosną tego roku zrobiliśmy wyliczenia, ile by kosztowało kolejny raz porządne połatanie tej obwodnicy. Okazało się, że była to gra nie warta świeczki, stąd też zapadała decyzja, aby ten fragment porządnie wyremontować, właściwie przebudować. Nie mieliśmy tych pieniędzy wczesną wiosną, dostaliśmy je w maju i wówczas rozpoczęła się cała procedura. Projektowanie trwało przez okres wakacyjny, po wakacjach można było przystąpić do prac.
Jak dodał Adam Leszczyński - alternatywą był brak jakiegokolwiek remontu.