Kluczborski ZAZ daje spełnienie zawodowe i społeczne dla 30 niepełnosprawnych. Dziś symbolicznie otwarto placówkę
Symbolicznie otwarto dziś (03.09) Zakład Aktywności Zawodowej w Kluczborku. Choć ZAZ funkcjonuje od grudnia ubiegłego roku, oficjalne uroczystości były niemożliwe ze względu na pandemię.
- Zajmujemy się promocją, czyli wykonywaniem różnego rękodzieła. Mamy podpisane porozumienie z dwiema firmami, które zlecają nam składanie elementów. Dla nas to jest fantastyczna sprawa, ponieważ nasi pracownicy bardzo lubią te zajęcia. ZAZ musi także zarabiać i w ten sposób właśnie zarabiamy.
Marzena Olejnik, p.o. kierownika ZAZ-u, podkreśla zupełnie inne podejście do pracy.
- Przygotowujemy ich w każdy możliwy sposób, aby byli w pełni gotowi do pracy na otwartym rynku lub w zakładzie pracy chronionej. Są między innymi zajęcia z doradcą zawodowym i psychologiem. Mamy też wsparcie lekarza psychiatry, które jest bardzo ważnym elementem.
Dorota Kandzia, jedna z pracownic kluczborskiego ZAZ-u, uważa, że dzięki temu miejscu jej życie zmieniło się diametralnie.
- Gdybym siedziała w domu, nudziłabym się ciągle. Przez 20 lat chodziłam do środowiskowego domu samopomocy, a później podjęłam decyzję o pracy tutaj. W domu byłoby smutno - nie byłoby nawet do kogo odezwać się. Tutaj są znajomi, przyjaciele oraz panie, które ciągle wspierają nas.
Burmistrz Jarosław Kielar nie krył dumy z całego Centrum Kluczborska Bajka, w którego skład wchodzi ZAZ.
- Są miejsca pracy dla osób potrzebujących pomocy, ale też zatrudnienie dla osób douczających. Nazwaliśmy to miejsce Bajką. To wszystko powoduje, pod kątem wyglądu i tutejszych wydarzeń, że można chyba powiedzieć o bajecznym miejscu.
Marszałek Andrzej Buła podkreśla, że w pięciu ZAZ-ach na Opolszczyźnie pracuje łącznie 220 osób.
- Priorytetem jest praca dla osób z niepełnosprawnością. Równie ważne jest to, co robią przedsiębiorcy. Zamawiają konkretne elementy, które trzeba tutaj wyprodukować. Mam na myśli okucia okienne i zespolone obejmki z uszczelką gumową, które później wykorzystuje się w samochodach.
Wicewojewoda Teresa Barańska zwraca uwagę na rolę podobnych miejsc w województwie opolskim.
- Przywracanie osób niepełnosprawnych do aktywności zawodowej to sprawa nadrzędna dla nas wszystkich. W nowo utworzonym ZAZ-ie kluczborskim zatrudnienie znajdzie 30 osób. Kolejne osoby niepełnosprawne z Opolszczyzny mają natomiast wciąż szerokie potrzeby.
Dodajmy, rolą kluczborskiego ZAZ-u jest również prowadzenie rehabilitacji społecznej.