"W oczach ognie znów się zapalają". Krystyna Prońko ma swoją gwiazdę w opolskiej alei [FILM, ZDJĘCIA]
Na scenie jest obecna już ponad 50 lat, a na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu występowała 21 razy. Od dziś Krystyna Prońko ma swoją gwiazdę w Alei Gwiazd na opolskim rynku.
- Bardzo duże emocje towarzyszyły mi podczas odsłonięcia mojej gwiazdy tutaj w Opolu. Dla mnie jest to niecodzienna uroczystość - mówi Krystyna Prońko, wokalistka.
- Będę ją długo pamiętać. Bardzo to miłe i bardzo się cieszę. Miło jest mieć gwiazdę w chodniku, po którym chodzą ludzie. Przypomina o mnie, że istnieje, a za jakiś czas będzie przypominać, że byłam. To jest fajna rzecz.
Tradycyjnie na uroczystości odsłonięcia gwiazd nie zabrakło występu Chóru Politechniki Opolskiej, pod kierownictwem Ludmiły Wocial-Zawadzkiej. Była to muzyczna podróż szlakiem największych przebojów Krystyny Prońko, wśród nich oczywiście "Jesteś lekiem na całe zło".
- To jest niebywałe wydarzenie i bardzo lubimy to robić. Studenci specjalnie z wakacji przyjechali, bo przecież oni jeszcze je mają. Przygotowaliśmy przepiękne utwory, w tym roku dużo solistów, ale mamy też niespodziankę. Specjalnie dla nas ze Szwajcarii przyleciał Irek Janas.
Dodajmy, że w Opolskiej Alei Gwiazd jest już ponad 60 tablic upamiętniających polskich muzyków, wokalistów i zespoły.
- Będę ją długo pamiętać. Bardzo to miłe i bardzo się cieszę. Miło jest mieć gwiazdę w chodniku, po którym chodzą ludzie. Przypomina o mnie, że istnieje, a za jakiś czas będzie przypominać, że byłam. To jest fajna rzecz.
Tradycyjnie na uroczystości odsłonięcia gwiazd nie zabrakło występu Chóru Politechniki Opolskiej, pod kierownictwem Ludmiły Wocial-Zawadzkiej. Była to muzyczna podróż szlakiem największych przebojów Krystyny Prońko, wśród nich oczywiście "Jesteś lekiem na całe zło".
- To jest niebywałe wydarzenie i bardzo lubimy to robić. Studenci specjalnie z wakacji przyjechali, bo przecież oni jeszcze je mają. Przygotowaliśmy przepiękne utwory, w tym roku dużo solistów, ale mamy też niespodziankę. Specjalnie dla nas ze Szwajcarii przyleciał Irek Janas.
Dodajmy, że w Opolskiej Alei Gwiazd jest już ponad 60 tablic upamiętniających polskich muzyków, wokalistów i zespoły.