Żenująca dyskusja vs. szkodliwe zapisy. Opolscy parlamentarzyści o noweli ustawy medialnej
Żenującą i antypatriotyczną określiła dyskusję, która miała miejsce na wtorkowym posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu liderka PiS na Opolszczyźnie Violetta Porowska. Poseł jest członkiem tejże komisji, która, przypomnijmy, po 5-godzinnym spotkaniu ostatecznie zarekomendowała uchwalenie projektu noweli o radiofonii i telewizji autorstwa PiS wraz z poprawkami przyjętymi na posiedzeniu. Temat omawiany był w cyklu red. Magdaleny Ogórek "Prosto z sejmu" w Południowej Loży Radiowej, w której gośćmi byli: poseł PiS Violetta Porowska oraz poseł Koalicji Obywatelskiej Tomasz Kostuś.
- Zajmowano się tym, że jest zamach na TVN i telewizję publiczną, od czci i od wiary odgrażano, a nie zajmowano się tym aspektem, który przecież jest najważniejszy zapisem w noweli, czyli wysokością kapitału zagranicznego w polskich mediach - mówi poseł Violetta Porowska.
- Dotyczy jednego bardzo precyzyjnego określenia sytuacji dot. udziału kapitału zagranicznego w polskich mediach. Nie może przekraczać on 49%. Co jest jasne i oczywiste. I zajmujemy się tylko kwestią formalną, kwestią merytoryczną. Nie mówimy, czy te 49% ma należeć do TVN czy do jeszcze jakiegoś innego medium, innego właściciela. Po prostu w jasny i precyzyjny sposób formułujemy zapis.
- To absolutnie propolski zapis, który jest zresztą w innych krajach też praktykowany, gdzie też nie dopuszcza się obcych kapitałów - przekonuje Porowska.
- Przeciwnicy rzucali olbrzymie zarzuty w stronę telewizji publicznej i każdej innej, która by przedstawiała inny punkt widzenia, niż przedstawia opozycja. Dlaczego? No dlatego, że to jest właśnie przekazywanie innych punktów widzenia i to odbiorca ma dokonywać wyboru. Strona opozycyjna wyobraża sobie, że tylko powinien być jeden, jedyny słuszny kanał informacyjny, na przykład TVN.
- Ta ustawa "antyTVN" jest nieprzemyślana, jest szkodliwa, jest zła - odpowiedział red. Magdalenie Górek poseł Tomasz Kostuś z Koalicji Obywatelskiej, pytany o komentarz do procedowanego zapisu w ustawie.
- Pani redaktor uważa, że Amerykanie zagrażają naszemu bezpieczeństwu? Pani redaktor uważa, że TVN manipuluje, sieje zamęt i dezinformację? Czy pani redaktor uważa, że TVN stosuje elementy "wojny hybrydowej"? Pani redaktor! - mówił w Radiu Opole Tomasz Kostuś.
Przypomnijmy, nowela ustawy radiofonii i telewizji autorstwa posłów PiS ma w założeniu zablokować możliwość posiadania przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego więcej niż 49 procent udziałów w stacjach radiowych i telewizyjnych. Teraz projekt trafi pod obrady sejmu. Drugie czytanie zaplanowano na posiedzenie 11 sierpnia.
- Dotyczy jednego bardzo precyzyjnego określenia sytuacji dot. udziału kapitału zagranicznego w polskich mediach. Nie może przekraczać on 49%. Co jest jasne i oczywiste. I zajmujemy się tylko kwestią formalną, kwestią merytoryczną. Nie mówimy, czy te 49% ma należeć do TVN czy do jeszcze jakiegoś innego medium, innego właściciela. Po prostu w jasny i precyzyjny sposób formułujemy zapis.
- To absolutnie propolski zapis, który jest zresztą w innych krajach też praktykowany, gdzie też nie dopuszcza się obcych kapitałów - przekonuje Porowska.
- Przeciwnicy rzucali olbrzymie zarzuty w stronę telewizji publicznej i każdej innej, która by przedstawiała inny punkt widzenia, niż przedstawia opozycja. Dlaczego? No dlatego, że to jest właśnie przekazywanie innych punktów widzenia i to odbiorca ma dokonywać wyboru. Strona opozycyjna wyobraża sobie, że tylko powinien być jeden, jedyny słuszny kanał informacyjny, na przykład TVN.
- Ta ustawa "antyTVN" jest nieprzemyślana, jest szkodliwa, jest zła - odpowiedział red. Magdalenie Górek poseł Tomasz Kostuś z Koalicji Obywatelskiej, pytany o komentarz do procedowanego zapisu w ustawie.
- Pani redaktor uważa, że Amerykanie zagrażają naszemu bezpieczeństwu? Pani redaktor uważa, że TVN manipuluje, sieje zamęt i dezinformację? Czy pani redaktor uważa, że TVN stosuje elementy "wojny hybrydowej"? Pani redaktor! - mówił w Radiu Opole Tomasz Kostuś.
Przypomnijmy, nowela ustawy radiofonii i telewizji autorstwa posłów PiS ma w założeniu zablokować możliwość posiadania przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego więcej niż 49 procent udziałów w stacjach radiowych i telewizyjnych. Teraz projekt trafi pod obrady sejmu. Drugie czytanie zaplanowano na posiedzenie 11 sierpnia.