Regionalne Centrum Krwiodawstwa apeluje o dzielenie się tym bezcennym lekiem. Szczególnie potrzeba teraz grup A Rh- i 0 Rh-
Większe zapotrzebowanie na grupy krwi A Rh minus i 0 Rh minus odczuwa Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu.
Ten bezcenny lek można podarować w stolicy regionu i czterech terenowych oddziałach na Opolszczyźnie. W związku z lepszą sytuacją epidemiologiczną wznowiono także akcje wyjazdowe krwiobusu. Wobec mniejszych zapasów grupy A minus i 0 minus wysłano nawet sms-y z zaproszeniem do dawców z tą grupą.
- Po pierwsze wakacje są trudniejsze przez ruch turystyczny - mówi dr Iwona Rajca-Biernacka, dyrektor Regionalnego Centrum w Opolu.
- Jednocześnie w tej chwili mamy sytuację, gdzie część dawców jest zaszczepiona i te osoby podlegają czasowej dyskwalifikacji. W zależności od przyjęcia konkretnego preparatu, możliwość oddania krwi jest wyłączona albo na 48 godzin, albo na 14 dni. To oczywiście dodatkowo nakłada się na pozyskiwanie dawców.
Iwona Rajca-Biernacka zaznacza, że grupy A minus i 0 minus są mniej powszechne w naszej populacji.
- Optymistyczny jest fakt, że ilość pobranej krwi oraz jej składników w czerwcu tego roku jest większa niż w analogicznym okresie 2020 roku. Widzimy sytuację wzrostu, natomiast ona wynika również z zapotrzebowania podmiotów leczniczych.
W 2020 roku Regionalne Centrum regulowało pobór krwi na miarę potrzeb placówek medycznych. Teraz szpitale wznawiają normalną działalność, więc pobór krwi wraca do poziomu z 2019 roku.
- Po pierwsze wakacje są trudniejsze przez ruch turystyczny - mówi dr Iwona Rajca-Biernacka, dyrektor Regionalnego Centrum w Opolu.
- Jednocześnie w tej chwili mamy sytuację, gdzie część dawców jest zaszczepiona i te osoby podlegają czasowej dyskwalifikacji. W zależności od przyjęcia konkretnego preparatu, możliwość oddania krwi jest wyłączona albo na 48 godzin, albo na 14 dni. To oczywiście dodatkowo nakłada się na pozyskiwanie dawców.
Iwona Rajca-Biernacka zaznacza, że grupy A minus i 0 minus są mniej powszechne w naszej populacji.
- Optymistyczny jest fakt, że ilość pobranej krwi oraz jej składników w czerwcu tego roku jest większa niż w analogicznym okresie 2020 roku. Widzimy sytuację wzrostu, natomiast ona wynika również z zapotrzebowania podmiotów leczniczych.
W 2020 roku Regionalne Centrum regulowało pobór krwi na miarę potrzeb placówek medycznych. Teraz szpitale wznawiają normalną działalność, więc pobór krwi wraca do poziomu z 2019 roku.