Krapkowicka szkoła na nową pracownię gastronomiczną. Uczniowie zdobędą tam szlify przed podjęciem pracy
W Zespole Szkół Specjalnych w Krapkowicach, w nieużywanej piwnicy powstała nowoczesna, świetnie wyposażona kuchnia. To miejsce, w którym uczniowie uczą się nie tylko jak przygotować sobie śniadanie czy obiad, ale też zdobywają pierwsze doświadczenia przed podjęciem pracy w profesjonalnej kuchni w restauracji czy hotelu.
- Naszym celem jest usamodzielnienie uczniów, wyposażenie ich w umiejętności, które będą im w życiu potrzebne – mówi nauczycielka Mariola Garbowicz. - Gotujemy, pieczemy, mamy takie wyposażenie, jakiego w niejednym domu nie ma.
Nasi uczniowie mają okazję nauczyć się wszystkiego i niektórzy z nich pójdą do pracy. Są uczniowie, którzy pracują w restauracji w Krapkowicach po naszej szkole. Tam pracodawca ich przyjął, spełniają się i mają cel w życiu.
Stopień zaangażowania w prace kuchenne jest związany ze stanem zdrowia uczniów. Każdy z nich wykonuje prace na miarę swoich możliwości, ale jednocześnie stawiane są im wyzwania, żeby uczyli się nowych rzeczy i zdobywali nowe umiejętności.
- Nauka gotowania jest jednym z podstawowych elementów, tak jak dbanie o czystość czy umiejętność bezpiecznego poruszania się po mieście – mówi Sabina Lasman, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Krapkowicach. - Mieliśmy na parterze malutką kuchenkę, która lata świetności miała już dawno za sobą. Wcześniej były tutaj piwnice, które były składowiskiem różnych rzeczy niepotrzebnych. Remont sfinansowany przez starostwo kosztował ponad 200 tys. zł, sprzęt, który otrzymaliśmy jest za ponad 10 tys. zł.
W wyremontowanych i doposażonych wnętrzach uczniowie przygotowali poczęstunek dla gości. Było smacznie, a jedzenie podano bardzo profesjonalnie.
- Pomagaliśmy, kroiliśmy pieczarki i por. A ja myłem naczynia – mówią uczniowie. - Robiłem kulki z mielonego do zupy. Jeszcze nie próbowaliśmy, ale na pewno będzie smacznie.
W nowej kuchni znajduje się także duży monitor, który jest wykorzystywany m.in. podczas międzynarodowych zdalnych lekcji kulinarnych, prowadzonych razem z zagranicznymi partnerami w ramach projektu Erasmus +.
Nasi uczniowie mają okazję nauczyć się wszystkiego i niektórzy z nich pójdą do pracy. Są uczniowie, którzy pracują w restauracji w Krapkowicach po naszej szkole. Tam pracodawca ich przyjął, spełniają się i mają cel w życiu.
Stopień zaangażowania w prace kuchenne jest związany ze stanem zdrowia uczniów. Każdy z nich wykonuje prace na miarę swoich możliwości, ale jednocześnie stawiane są im wyzwania, żeby uczyli się nowych rzeczy i zdobywali nowe umiejętności.
- Nauka gotowania jest jednym z podstawowych elementów, tak jak dbanie o czystość czy umiejętność bezpiecznego poruszania się po mieście – mówi Sabina Lasman, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Krapkowicach. - Mieliśmy na parterze malutką kuchenkę, która lata świetności miała już dawno za sobą. Wcześniej były tutaj piwnice, które były składowiskiem różnych rzeczy niepotrzebnych. Remont sfinansowany przez starostwo kosztował ponad 200 tys. zł, sprzęt, który otrzymaliśmy jest za ponad 10 tys. zł.
W wyremontowanych i doposażonych wnętrzach uczniowie przygotowali poczęstunek dla gości. Było smacznie, a jedzenie podano bardzo profesjonalnie.
- Pomagaliśmy, kroiliśmy pieczarki i por. A ja myłem naczynia – mówią uczniowie. - Robiłem kulki z mielonego do zupy. Jeszcze nie próbowaliśmy, ale na pewno będzie smacznie.
W nowej kuchni znajduje się także duży monitor, który jest wykorzystywany m.in. podczas międzynarodowych zdalnych lekcji kulinarnych, prowadzonych razem z zagranicznymi partnerami w ramach projektu Erasmus +.