Można już pływać po Odrze i Kanale Gliwickim, choć nie bez utrudnień
Dzięki sprzyjającej pogodzie rozpoczął się tegoroczny sezon nawigacyjny na Kanale Gliwickim i Odrzańskiej Drodze Wodnej. Nie wszędzie jednak da się pływać – kapitanowie muszą uważać na utrudnienia na obu tych szlakach wodnych, choć sytuacja na Kanale Gliwickim ma się poprawić za kilka tygodni.
Tam musi nastąpić usunięcie namułów, które naniosła wiosenna fala roztopowa. Utrudnienia są też przy zabytkowej śluzie w Koźlu. Z uwagi na zamulenie kanałów głębokość tranzytowa została ograniczona do 50 cm.
- W tej chwili żegluga po Kanale Gliwickim niestety nie jest możliwa między śluzami Sławięcice, Nowa Wieś oraz Kłodnica, a jest to związane z prowadzeniem prac modernizacyjnych na śluzach Sławięcice oraz Nowa Wieś. Prace te zostaną zakończone najpewniej w drugiej połowie kwietnia - mówi Linda Hofman.
Kanał Gliwicki jest otwarty dla żeglugi tylko na odcinku do portu w Gliwicach do awanportu górnego śluzy Dzierżno, jednak i tam są utrudnienia. Pływać można tylko środkiem kanału, gdzie jest najgłębiej. Przy brzegach głębokość może wynosić zaledwie metr.