Gdy policjanci zatrzymali do kontroli auto wyczuli zapach marihuany, dodatkowo pasażer osobówki zachowywał się nerwowo. - Wtedy zapadła decyzja o przeszukaniu mężczyzny - informuje mł. asp. Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.

- 33-letni pasażer miał przy sobie kilka porcji zielonego suszu. Dodatkowo w mercedesie, policjanci znaleźli kolejnych kilkadziesiąt gramów tej substancji i wagę elektroniczną. Mężczyzna został zatrzymany, a marihuana i waga zabezpieczone. Łącznie funkcjonariusze ujawnili ponad 50 gramów tego narkotyku.

Jak się okazało to nie jedyne przestępstwo, które mężczyzna ma na koncie. W styczniu z jednego z marketów ukradł alkohol, straty wyceniono wówczas na ponad tysiąc złotych. 33-latek przyznał się do zarzutów. Działał w warunkach recydywy, grozi mu kara do 7,5 roku więzienia.