W tym tygodniu w magistracie odbyła się narada w związku z obserwowanym ociepleniem. Władze miasta nawiązały też kontakt z Wodami Polskimi. Jak wskazuje burmistrz Jerzy Wrębiak, tegoroczna zima na pewno nie pozostanie bez wpływu na sytuację hydrologiczną w najbliższych dniach.

- Jest 3. stopień zagrożenia, jeżeli chodzi o Wrocław. Wiem, że pracują lodołamacze na odcinku dolnej Odry, więc cały czas monitorujemy sytuację. Wiemy, że takich opadów śniegu dawno nie było i one będą miały na pewno znaczenie, jeżeli chodzi o poziom wody w Odrze - wyjaśnia.

Władze miasta wskazują, że prognozy dla Brzegu są optymistyczne, jednak pogody nie da się przewidzieć ze stuprocentową skutecznością, dlatego też miejskie służby pozostawać będą w gotowości, by reagować w przypadku gwałtownego wzrostu poziomu rzeki.

Dodajmy, że w ciągu ostatnich 3 dni stan Odry w Brzegu podniósł się o prawie metr. Zlokalizowany w tym mieście wodowskaz wskazywał dziś (20.02) przed południem 317 centymetrów. Mimo, że poziom wody określany jest jako wysoki, to wciąż jest to o ponad metr mniej, niż stan ostrzegawczy, który wynosi w tym miejscu 4,6 metra.