Złodzieje, aby wyłudzić pieniądze najczęściej kontaktują się ze swoimi ofiarami za pośrednictwem mediów społecznościowych, gdzie podszywają się pod rodzinę lub znajomych i proszą o pożyczkę. Jak mówi asp. Paweł Chmielewski z Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie, niejednokrotnie tłumaczą się oni pilnymi wydatkami z powodu nieplanowanych sytuacji.

- Aby być bardziej wiarygodnym, nie żądają gotówki, jedynie kody do płatności internetowych. Najczęściej chodzi o kilkaset złotych na pilny zakup leków, grzejnika lub kuchenki. Osoby oszukane często w takiej sytuacji działają w emocjach i pod presją czasu, od razu wysyłając kod BLIK bez jakiejkolwiek weryfikacji - zauważa.

Policja przestrzega przed zbyt pochopnym przekazywaniem takich kodów. Zanim to uczynimy, najlepiej zadzwonić do osoby, za którą podają się proszący o pomoc i zapytać, czy rzeczywiście potrzebuje ona naszego wsparcia.