Restauracje bez wigilii firmowych. "Co roku mieliśmy ich mnóstwo"
W tym roku pracownicy nie spotkają się na firmowych wigiliach. Ze względu na pandemię i trwające obostrzenia pracodawcy zrezygnowali z organizacji spotkań opłatkowych czy noworocznych. Dla branży gastronomicznej, która przygotowywała i obsługiwała tego rodzaju wydarzenia, to spadek dochodów o prawie 100 procent.
- Firmy nie będą brały na wynos barszczu, czy uszek, żeby robić sobie imprezę firmową, bo coś takiego nie wychodzi. Robiliśmy co roku bardzo dużo tych wigilii firmowych. W tamtym roku były takie historie, że firmy jak przespały pewien moment rezerwacji terminu, to nie były w stanie, że tak powiem wbić się z wigilią swoją, bo już nie było miejsca i nie było jak tego zrobić.
Przypomnijmy, że restauracje i lokale gastronomiczne pozostaną zamknięte do 27 grudnia. Mogą realizować tylko zamówienia na wynos.