Szpital tymczasowy w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym będzie podlegał organizacyjnie Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu w Opolu i zwiększy dostępną bazę tzw. łóżek covidowych na Opolszczyźnie do 1300.

- Trzeba reagować elastycznie, dziś nie wiadomo jeszcze, czy oddziały covidowe będą tworzone w już dostępnych szpitalach - na dziś takich zaangażowanych dodatkowo jednostek jest około 20 - czy też zapadnie decyzja o utworzeniu drugiego szpitala tymczasowego - przyznał w Loży Radiowej wojewoda Adrian Czubak.

- Codziennie rozpoczynam dzień od analizy, ile łóżek jest zajętych i jak wygląda to z kadrą lekarską, która też choruje, też jest na kwarantannie - powiedział na antenie Radia Opole wojewoda Adrian Czubak.

W ocenie wojewody jeśli epidemia będzie się rozwijać to nieuniknione będzie podjęcie kolejnych decyzji.

- Patrząc na ewentualny "czarny scenariusz" po to jest budowany szpital tymczasowy, a jeśli będziemy mieć opanowaną sytuację, to szpital jak najbardziej powinien dalej funkcjonować, a przy założeniu wszelkich innych normatyw gdzieś ewentualnie będzie można odciążyć jakiś inny szpital albo jakiś oddział w szpitalu, aby przywrócić mu pierwotną funkcję w systemie zdrowotnym - wyjaśniał Adrian Czubak.

Po uruchomieniu szpitala tymczasowego - co ma nastąpić 28 listopada - na Opolszczyźnie będzie dostępnych łącznie około 1300 łóżek na wszystkich poziomach zabezpieczenia medycznego dla COVID-19.