Dobrodzieński magistrat chce uniknąć drastycznych podwyżek za wywóz śmieci, więc dołącza do "Czystego Regionu"
Gmina Dobrodzień dołączy w styczniu do Związku Międzygminnego "Czysty Region". Samorządowi w grudniu skończy się umowa na odbiór odpadów.
Trzeba więc podjąć decyzję, czy ogłaszać kolejny przetarg samodzielnie, czy startować w grupie. Aktualnie obowiązuje stawka 24,50 zł za wywóz śmieci dla każdego mieszkańca.
- Widać jednak, że system nie bilansuje się i konieczna byłaby podwyżka - mówi burmistrz Andrzej Jasiński.
- Jeśli zrobimy przetarg, na pewno nie będzie mniej niż 30 złotych, a nawet spodziewaliśmy się podejścia pod tę magiczną barierę 35 złotych. Stąd decyzja - praktycznie od początku roku rozmawialiśmy z "Czystym Regionem". Mieliśmy nawet specjalną sesję w styczniu, gdzie podjęliśmy uchwałę intencyjną.
Będą też nowości, dla przykładu oddzielny odbiór popiołu.
- Do tej pory popiół lądował w śmieciach zmieszanych, co wpływało na ciężar odpadów i koszt. Będzie też zniżka za kompostowanie, czego wcześniej nie mieliśmy. Zapowiadane jest również częstsze odbieranie śmieci w miejscowościach poza Dobrodzieniem - odpady zmieszane będą odbierane co dwa tygodnie - dodaje Andrzej Jasiński.
Skorzystają też wieloosobowe gospodarstwa, bo dla piątego i każdego kolejnego domownika będzie niższa stawka.
- Widać jednak, że system nie bilansuje się i konieczna byłaby podwyżka - mówi burmistrz Andrzej Jasiński.
- Jeśli zrobimy przetarg, na pewno nie będzie mniej niż 30 złotych, a nawet spodziewaliśmy się podejścia pod tę magiczną barierę 35 złotych. Stąd decyzja - praktycznie od początku roku rozmawialiśmy z "Czystym Regionem". Mieliśmy nawet specjalną sesję w styczniu, gdzie podjęliśmy uchwałę intencyjną.
Będą też nowości, dla przykładu oddzielny odbiór popiołu.
- Do tej pory popiół lądował w śmieciach zmieszanych, co wpływało na ciężar odpadów i koszt. Będzie też zniżka za kompostowanie, czego wcześniej nie mieliśmy. Zapowiadane jest również częstsze odbieranie śmieci w miejscowościach poza Dobrodzieniem - odpady zmieszane będą odbierane co dwa tygodnie - dodaje Andrzej Jasiński.
Skorzystają też wieloosobowe gospodarstwa, bo dla piątego i każdego kolejnego domownika będzie niższa stawka.