Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-10-23, 13:40 Autor: Daniel Klimczak

Podstawówki wracają do zdalnej nauki w części klas. Szkoły zapewniają, że dadzą radę. Rodzice przyjmują nowe zasady bez entuzjazmu

Zamknięta szkoła [fot. Katarzyna Doros]
Zamknięta szkoła [fot. Katarzyna Doros]
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, premier poinformował dziś (23.10) o nowych obostrzeniach mających na celu zatrzymanie rozwoju pandemii. Jedną ze zmian jest nauczanie zdalne obejmujące teraz również część uczniów szkół podstawowych.
Lekcje przez internet będą prowadzone w klasach od 4 do 8. Tym razem szkoły nie będą musiały wypracowywać związanych z tym procedur od nowa, gdyż w przejściu na lekcje online pomogą doświadczenia z wiosny. Zapytany o efektywność takiej formy nauki dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Namysłowie Jacek Pawłowski wskazuje, że na tę chwilę trudno jeszcze jednoznacznie to oceniać.

- Poprzednio jakoś sobie poradziliśmy, więc myślę, że teraz będzie bardzo podobnie, tym bardziej, że to będzie mniej klas. Nauczyciele starają się robić to wszystko jak najlepiej. Czy efekty są takie same, to się wszystko okaże. Takim wyznacznikiem mogą być egzaminy ósmoklasisty, ale tak naprawdę to nauczanie zdalne w ich przypadku było przez dwa miesiące, więc nie wiem, czy to miało jakiś większy wpływ - tłumaczy.

Z kolei pan Krzysztof uczący informatyki i języka angielskiego wskazuje na możliwe problemy z połączeniem czy sprzętem. O ile nie powinny one występować po stronie szkół, to kilka miesięcy temu obserwowano je w domach uczniów. Nauczyciel zauważa też, że efektywność takiego nauczania może różnić się w zależności od przedmiotu. - Patrząc na informatykę, ta skuteczność jest taka sama. Natomiast, jeżeli chodzi o język angielski, nie jestem zawsze w stanie sprawdzić wiedzę uczniów w taki sposób, jak bym chciał.

Pani Małgorzata, która uczy biologii i wychowania do życia w rodzinie podpowiada, że kluczem do sukcesu jest w tym przypadku umiejętność zaciekawienia i zmobilizowania uczniów. Jak jednak dodaje, ważną rolę pełnią w tym procesie także rodzice.

- Żeby uczeń nie tylko pokazał się na początku i na koniec powiedział pani "do widzenia". Innym problemem są zaniedbania, gdzie rodzice nie mają siły, żeby to dziecko zmobilizować, żeby ono rzeczywiście, w tym czasie kiedy są lekcje pracowało - mówi.

Z kolei rodzice, z którymi rozmawiał nasz reporter, obawiają się, jak pogodzić codzienne obowiązki zawodowe z koniecznością opieki nad pozostającym w domu dzieckiem.

- My już nie wiemy, jak to zorganizować. Dziadkowie, ciocie, wszyscy są zaangażowani. Siódma i ósma klasa to jeszcze jest to normalne, ale czwarta, piąta nie, bo tych dzieci samych w domu nie zostawisz - przekonuje pani Halina.

- Po pierwsze rodzice nie mają wykształcenia do tego. Nie jest to tak samo, jak w szkole - stwierdza pani Magdalena.

Dodajmy, że nowe zasady związane z pracą podstawówek zaczną obowiązywać w poniedziałek (26.10).
Jacek Pawłowski
Pan Krzysztof, nauczyciel informatyki i języka angielskiego
Pani Małgorzata, nauczycielka biologii i wychowania do życia w rodzinie
Rodzice

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej 2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej 2024-09-27, godz. 15:54 Społeczność ukraińska ruszyła na pomoc powodzianom Opolscy Ukraińcy pomagają powodzianom. W ubiegłym tygodniu zorganizowali zbiórkę darów, która pojechała do Głuchołaz. Dary były zbierane w Szkole Podstawowej… » więcej 2024-09-27, godz. 15:48 Z firmy zniknęły sprzęty za ponad 20 tys. zł Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla podejrzany o kradzież elektronarzędzi i sprzętu budowlanego o wartości ponad 22 tys zł. » więcej 2024-09-27, godz. 15:46 "Woda zabrała nam wszystko". Rolnicy z gminy Głogówek liczą straty Wielka woda wyrządziła też wiele szkód w gospodarstwach rolnych. Przykładem jest miejscowość Kierpień w gminie Głogówek, gdzie zalana była cała wioska… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »