Cała Polska w żółtej strefie, 38 powiatów w czerwonej. Od dziś obowiązkowe maseczki w przestrzeni publicznej
Obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej, zwolnienie z zakrywania ust i nosa tylko na podstawie zaświadczenia lekarskiego - to tylko niektóre z obostrzeń, które od dziś (10.10) obowiązują w Polsce. Przypomnijmy, decyzją rządu strefa żółta została rozszerzona na cały kraj.
- Wraz z dynamicznym rozwojem identyfikacji COVID-19 zwiększa się ryzyko rozprzestrzeniania zakażeń na całym kraju - mówi Katarzyna Sołtys-Bolibrzuch, specjalista ds. epidemiologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. - Najprawdopodobniej nie 4 tysiące, tylko wielokrotnie więcej pacjentów i osób dodatnich jest dookoła nas. Abyśmy zredukowali, zmniejszyli, spróbowali zawalczyć z tą epidemią, wszystkie obostrzenia, które są wprowadzane, są bardzo celowe i bardzo ważne. Maseczkę nosimy w przestrzeni publicznej, w każdym miejscu, gdzie się znajdujemy w bliskości drugiego człowieka. Maseczka, dystans i dezynfekcja rąk obowiązują nas wszystkich.
Zdaniem mieszkańców regionów nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej to dobre rozwiązanie.
- Maseczka po prostu chroni, to jest dla naszego zdrowia i dla innych. Póki się ta choroba nie skończy, musimy się stosować. Jest dużo przypadków i w sklepach, i w kościołach, że ludzie mają maski w kieszeniach, nie noszą, a to jest bezpieczeństwo dla siebie i dla innych ludzi - mówi Danuta Kucharz.
- Wydaje mi się, że to jest ok, że jeżeli mamy taki stopień zachorowań, to te maseczki powinny być noszone, tym bardziej w przestrzeni publicznej - dodaje jeden z mężczyzn.
Od dziś (10.10) w strefie czerwonej (z najostrzejszym reżimem sanitarnym) znalazły się 32 powiaty, w tym powiat oleski oraz 6 miast: Grudziądz, Sopot, Piotrków Trybunalski, Suwałki, Kielce i Koszalin. To oznacza, że m.in. lokale gastronomiczne będą mogły działać między godziną 6:00 a 22:00 z wyjątkiem usługi na wynos lub z dowozem.