Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-09-30, 13:29 Autor: Witold Wośtak

Ujemne wyniki nowych testów u lekarzy - nie trzeba zamykać oleskiej interny z powodu koronawirusa. Co dalej z ginekologią?

Szpital Powiatowy w Oleśnie [fot. Witold Wośtak]
Szpital Powiatowy w Oleśnie [fot. Witold Wośtak]
Zespół Opieki Zdrowotnej w Oleśnie [fot. Joanna Matlak]
Zespół Opieki Zdrowotnej w Oleśnie [fot. Joanna Matlak]
Nie ma nowych zakażeń koronawirusem wśród lekarzy oddziału wewnętrznego szpitala w Oleśnie. Wczoraj (29.09) rano kolejny raz pobrano od nich wymazy, bo wcześniej dwóch medyków miało pozytywny wynik testu na COVID-19.
Po okresie ewentualnego wylęgania się wirusa sprawdzono, czy personel można nazwać w pełni bezpiecznym.

- Jeszcze wczoraj obawialiśmy się, że musimy zamknąć internę - mówi Andrzej Prochota, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oleśnie.

- Dwóch lekarzy było dodatnich, wobec czego pojawiło się zagrożenie zamknięcia oddziału wewnętrznego. Powtórne testy jednak wykluczyły tę możliwość, dlatego że każdy chroni się mocno, stosuje wymagany dystans i środki ochrony osobistej. To wszystko okazało się skuteczne.

Wczoraj informowaliśmy, że na kilku oddziałach jest 29 zarażeń pracowników. Najmocniej problem dotyczy oddziału ginekologiczno-położniczego, który zamknięto, podobnie jak zakład rehabilitacji. Duża część personelu trafiła też na kwarantannę.

Dyrektor Prochota ma nadzieję na otwarcie oddziału w poniedziałek lub wtorek (06.10). - Pojedynczy lekarze z ujemnymi testami niczego mi nie dają, bo muszę mieć zespół - zaznacza.

- Zespół, który jest w stanie poprowadzić 24-godzinny oddział przez 7 dni w tygodniu. Musimy odczekać, aż konkretna liczba osób w różnych terminach będzie mieć wyniki ujemne - moim zdaniem, to kwestia najbliższego weekendu. Przypuszczam, że w przypadku niektórych osób będziemy jeszcze powtarzać wymazy tam, gdzie istnieje zagrożenie spowodowane współmałżonkiem i tak dalej.

Dodajmy, że pacjenci oleskiego szpitala z potwierdzonym koronawirusem są natychmiast wysyłani na oddziały zakaźne innych lecznic lub do szpitala w Kędzierzynie-Koźlu.
Andrzej Prochota 1
Andrzej Prochota 2

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 09:30 Biskup Czaja z życzeniami na Boże Narodzenie. "Bądźmy znakami nadziei" Biskup Diecezjalny Andrzej Czaja złożył życzenia Opolanom. Duchowny zwrócił się do mieszkańców regionu mówiąc o radości i pokoju. Aby ich zaznać… » więcej 2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »