Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-09-21, 06:00 Autor: Katarzyna Doros

Opolscy politycy o zachwianej konstrukcji koalicji w Zjednoczonej Prawicy

Wojciech Komarzyński, Szymon Godyla, Tomasz Kostuś, Ryszard Galla, Grzegorz Krukowski, Przemysław Kubów, Czesław Biłobran [fot. Justyna Krzyżanowska]
Wojciech Komarzyński, Szymon Godyla, Tomasz Kostuś, Ryszard Galla, Grzegorz Krukowski, Przemysław Kubów, Czesław Biłobran [fot. Justyna Krzyżanowska]
Uchwalenie "piątki dla zwierząt" podzieliło posłów Zjednoczonej Prawicy. Za nowelizacją ustawy głosowało 176 posłów klubu PiS, przeciw było 38. Przeciwko nowelizacji głosowali wszyscy posłowie Solidarnej Polski, a 15 przedstawicieli Porozumienia wstrzymało się od głosu. Pokłosiem głosowania było zawieszenie przez Jarosława Kaczyńskiego 15 posłów PiS w prawach członka partii.
- Konstrukcja Zjednoczonej Prawicy została mocno zachwiana. Trudno mi zrozumieć dlaczego tak potrzebna "ustawa futerkowa" stała się punktem zapalnym - mówił Wojciech Komarzyński z Prawa i Sprawiedliwości. - Gdzieś sprawa ma niestety szerszy kontekst, to wszystko zbiegło się z trwającymi od pewnego czasu rozmowami koalicyjnymi. Również opierając się na diagnozie naszego wiceprezesa Joachima Brudzińskiego, być może tutaj chodziło o zbyt daleko idącą, ale szarżę naszego koalicjanta.

Przemysław Kubów zauważa, że ustawa powinna być dłużej procedowana i uwzględniać poprawki Solidarnej Polski. - Chcę podkreślić, że ustawa nie była najważniejszą kwestią podpisanego porozumienia koalicyjnego - mówił przedstawiciel Solidarnej Polski. - Realizujemy program Zjednoczonej Prawicy w oparciu o podpisane dokumenty i chcemy reformować kraj w istotnych zagadnieniach. "Ustawa futerkowa" była ustawą taką ad hoc, zaskakującą partnerów koalicyjnych, czyli Solidarną Polskę i Porozumienie.

- Do rozwodu nie jest potrzebna zgoda obu stron. Ten silniejszy oświadczył, że na dziś nie ma koalicji - podkreśla Czesław Biłobran z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Mniej doświadczonym i mniejszym w tym zespole chyba trochę puściła wyobraźnia i chcieli się za mocno podlansować. W okresie, kiedy każda rodzina codziennie bombardowana jest informacjami o problemach związanych z pandemią, sytuacją w swoim regionie, naprawdę nie interesują nas takie gierki.

W ocenie Szymona Godyli z Nowoczesnej od dłuższego czasu było głośno, że w Zjednoczonej Prawicy trwa walka o to, kto jest numerem dwa po Jarosławie Kaczyńskim i kto mógłby w przyszłości być liderem. - Ta oś zawsze była rysowana między premierem Mateuszem Morawieckim, a Zbigniewem Ziobro. Wydaje mi się, że to, co się tliło cały czas gdzieś w środku, już uzyskało taką temperaturę, że wyszło po raz pierwszy na zewnątrz i obecnie jesteśmy świadkami "łajanki" w mediach, gdzie jedni drugich obrażają - dodaje Godyla.

- To jest polityczny armagedon, który nie został wywołany przy okazji rekonstrukcji rządu, ale walk "buldogów pod dywanem" - mówił Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. - W moim przekonaniu, to nie jest walka programowa o to, jak ten rząd ma pracować, jaka ma być Polska, ale bardziej o to, kto jakie łupy będzie miał i kto jaki będzie miał start w najbliższych (za 3 lata) wyborach.

Tomasz Kostuś z Platformy Obywatelskiej zwraca uwagę, że ustawa o ochronie zwierząt jest tylko pretekstem, bo genezą problemu Zjednoczonej Prawicy jest rekonstrukcja rządu. - Warto przypomnieć, że mamy największy i najdroższy rząd w Unii Europejskiej. Takiego rozpasania po 1989 roku jeszcze nigdy nie było. W tej chwili trwa walka o władzę, o utrzymanie ministerstw, o utrzymanie przywilejów, posad w spółkach Skarbu Państwa - mówi poseł KO.

- Wszyscy obserwatorzy i partie wokół widzą to, że faktyczną przyczyną rozpadu koalicji rządzącej jest buta, arogancja i nielojalność naszych byłych już koalicjantów - zauważa Grzegorz Krukowski z Prawa i Sprawiedliwości. - Nie tylko nielojalność podczas głosowań sejmowych nad bardzo ważną dla PiS ustawą, ale także wcześniejsza aktywność naszych byłych koalicjantów podczas kampanii wyborczej i jeszcze wcześniej, pokazywała, że jednak próbują wejść na głowę większej partii jaką jest Prawo i Sprawiedliwość. A my nie możemy na to pozwolić.

Jak zapowiedział Grzegorz Krukowski o dalszych ustaleniach kierownictwa partii rządzącej na szczeblu krajowym powinniśmy dowiedzieć się w poniedziałek (21.09).
Wojciech Komarzyński
Przymysław Kubów
Czesław Biłobran
Szymona Godyla
Ryszard Galla
Tomasz Kostuś
Grzegorz Krukowski

Wiadomości z regionu

2024-09-14, godz. 20:22 Burmistrz Prudnika apeluje o ewakuację wsi. W rzece Prudnik wody nieco mniej, w Złotym Potoku w Jarnołtówku także… Moszczanka, Łąka Prudnicka, ale też Pokrzywna i Jarnołtówek - tu sytuacja jest krytyczna - poinformował Radio Opole Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudni… » więcej 2024-09-14, godz. 20:06 Burmistrz Głuchołaz: Woda nieco opadła, niestety częściowo zalany Bodzanów i Nowy Świętów Władze Głuchołaz apelują do mieszkańców prawostronnej części miasta o natychmiastową ewakuację. » więcej 2024-09-14, godz. 19:13 UWAGA Nowy Świętów! Wały uszkodzone, woda się przelewa, może dojść do całkowitego przerwania! Na długości kilkuset metrów wały przeciwpowodziowe na rzece Biała Głuchołaska w miejscowości Nowy Świętów koło Głuchołaz są poważnie uszkodzon… » więcej 2024-09-14, godz. 19:00 Odra w Opolu nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Sztab miejski po obradach W Opolu zakończyło się kolejne zebranie miejskiego sztabu kryzysowego. - Sytuacja na Odrze w Opolu nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców - przekazuje rzecznik… » więcej 2024-09-14, godz. 18:59 Głogówek: możliwa ewakuacja. Apel burmistrza Możliwa jest ewakuacja części mieszkańców miejscowości nad Osobłogą z zagrożonego zalaniem terenu - przekazał Radiu Opole burmistrz Głogówka Piotr… » więcej 2024-09-14, godz. 18:53 Szef rządu w Nysie. Odprawa służb w związku z zagrożeniem powodziowym Premier Donald Tusk przyjechał do Nysy na odprawę służb w związku z zagrożeniem powodziowym w województwie opolskim. » więcej 2024-09-14, godz. 18:27 Woda w Nysie jest zdatna do picia! Dementujemy plotki Po Nysie krąży plotka, że woda z wodociągów jest skażona. To nie jest prawda. Sprawdziliśmy. Informację o zdatności wody przekazały nyskie wodociągi » więcej 2024-09-14, godz. 17:51 W Prudniku wielka mobilizacja. Rzeka o 2 metry przekracza poziom alarmu Mieszkańcy Prudnika w województwie opolskim z niepokojem patrzą na rosnący poziom wody w rzekach przepływających przez miasto. » więcej 2024-09-14, godz. 17:19 Woda płynie ulicami Biskupowa w gminie Głuchołazy [FILM] Rzeka Mora wystąpiła z brzegów i płynie ulicami Biskupowa w gminie Głuchołazy. W samych Głuchołazach woda jest już tam gdzie nie sięgała w 1997 roku… » więcej 2024-09-14, godz. 16:56 Krytyczna sytuacja w gminie Strzeleczki. Możliwa ewakuacja - Sytuacja jest krytyczna - powiedział Radiu Opole burmistrz gminy Strzeleczki Marek Pietruszka. Osobłoga wystąpiła z koryta. Stan wody podnosi się cały… » więcej
54555657585960
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »