Jeszcze przed południem prezydent spotkał się z mieszkańcami Brzegu. Na Placu Zamkowym nawiązywał on do wydarzeń z 1966 roku, kiedy brzeżanie stanęli w obronie Kościoła przed komunistami. Zdaniem głowy państwa, tradycyjnych wartości należy bronić także dziś.

- Próbowano w szkołach wciskać komunistyczną ideologię. To był bolszewizm. Dzisiaj też próbuje nam się i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną. To też jest taki neobolszewizm, bo jeżeli w szkole przemyca się ideologię, żeby ustawić patrzenie dzieci na świat, choćby poprzez ich seksualizacje, to to jest ideologia - przekonywał.

Prezydent zapewniał, że szanuje każdego człowieka bez względu na jego orientację, jednak kwestia ta powinna być dla każdego indywidualną sprawą. Jednocześnie wskazywał on też na rolę tradycji obecnej w 1050-letniej historii polskiego narodu.

- Dzięki temu, że kiedyś polskie państwo było i było silne, i było polskie, przetrwały polskie rodziny, bo już miały swoją tradycję, swoją mowę, swoją historię, swoją kulturę i swoją godność. Godność państwową. I dlatego dzisiaj Polska jest - dodał.

Z kolei przed Narodowym Centrum Polskiej Piosenki w Opolu głowa państwa zapowiedziała inwestycję w rozbudowę jednego z miejscowych szpitali.

- Oddział ratunkowy powstanie w Szpitalu Wojskowym nr 116. To będzie szpitalny oddział ratunkowy najbliżej autostrady A4. Odciąży on samorząd wojewódzki, jeżeli rzeczywiście zostanie zlikwidowany SOR w Szpitalu Wojewódzkim. Zawsze tego pragnąłem właśnie, żeby w przypadku, gdy samorząd sobie nie daje rady, to żeby po to było polskie państwo, żeby pomagać ludziom - zapewniał

Prezydent nawiązał też do haseł swoich przeciwników, którzy w stolicy regionu wznosili okrzyki i transparenty, na których domagali się między innymi lepszej ochrony środowiska.

- Programów ochrony klimatu i ochrony powietrza w Polsce, takich jakie zostały ustanowione w ciągu ostatnich lat, nie było jeszcze. Proszę mi wskazać chociażby jeden ustanowiony wcześniej. Teraz mamy program Twój Prąd. Realizowany w tej chwili program Czyste Powietrze, termomodernizacja budynków - wymieniał.

Odpowiadając na zarzuty o łamaniu konstytucji, walczący o reelekcję Andrzej Duda nawiązywał między innymi do kwestii opieki państwa nad rodziną.

- Poprzednie rządy chyba konstytucji nie czytały, skoro nie zrealizowali żadnych zdecydowanie prorodzinnych działań. My zobowiązaliśmy się do wprowadzenie programu 500 plus, który miał pomagać i pomaga rodzinie. Wbrew oskarżeniom, że chcemy rozwalić budżet, zrealizowaliśmy to - mówił.

Sporo czasu w swoich wystąpieniach Andrzej Duda poświęcał również rozwojowi gospodarczemu. Jak zapewniał, jego wizją jest Polska konkurencyjna dla zachodu, czyli taka, w której ludzie mogą się bogacić.

- Taką Polskę chcę budować. Nowoczesną pod względem gospodarczym, dobrego, godziwego życia, dobrych warunków. Polskę rozwiniętej infrastruktury. Polskę nowoczesnego przemysłu, w której żyje się spokojnie. Polskę dostatnią i bezpieczną, dla wszystkich państwa, dla następnych pokoleń - powiedział.

Dodajmy, że ostatnim punktem dzisiejszej (13.06) wizyty głowy państwa na Opolszczyźnie jest zamek w Głogówku, na którym prezydent pojawił się o 16:30.