Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-10-28, 17:00 Autor: Katarzyna Doros

Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku kolejowego w Suchym Borze. W weekend pod kołami pociągu zginął 21-letni kierowca

Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku, w którym pod kołami pociągu zginął 21-letni kierowca [fot. Katarzyna Doros]
Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku, w którym pod kołami pociągu zginął 21-letni kierowca [fot. Katarzyna Doros]
Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku, w którym pod kołami pociągu zginął 21-letni kierowca fot.Mario
Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku, w którym pod kołami pociągu zginął 21-letni kierowca fot.Mario
Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku, w którym zginął 21-letni mieszkaniec Suchego Boru. Młody kierowca volkswagena golfa nie zatrzymał się przed niestrzeżonym przejazdem między Suchym Borem a Chrząstowicami i wjechał wprost pod koła pędzącego pociągu relacji Przemyśl-Świnoujście.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca zignorował działającą sygnalizację świetlną i dźwiękową, która ostrzegała o nadjeżdżającym pociągu - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Maszynista trzykrotnie dawał sygnały dźwiękowe chcąc ostrzec kierującego pojazdem. Doszło do uderzenia w prawą stronę samochodu na wysokości pasażera jadącego z przodu. Samochód uległ poważnemu zniszczeniu. W skutek odniesionych obrażeń, kierujący pojazdem poniósł śmierć na miejscu.

Zdaniem Mirosława Siemieńca, rzecznika PKP PLK, tory w wypadku nie zostały uszkodzone, dlatego po usunięciu lokomotywy, jeszcze przed godziną 20:00, można było wznowić ruch pociągów. Skutki opóźnień na kolei spowodowane tym wypadkiem trwały do późnych godzin nocnych. - Nieostrożność, brawura i nie zachowanie właściwych zasad bezpieczeństwa - to główne przyczyny wypadków na przejazdach z udziałem kierowców - stwierdza Mirosław Siemieniec. - Komisja ustali okoliczności, które spowodowały, że kierowca pomimo czerwonych świateł, które zabraniały wjazdu na przejazd, wjechał pod nadjeżdżający pociąg. Tragedią najczęściej kończy się fakt, że kierowca nie zwalnia dojeżdżając do przejazdu i nie zatrzymuje się w miejscu, które jest wyznaczone przez białą linię, albo nie zatrzymuje się przed sygnalizatorami, które palą się na czerwono i jest to taki sam sygnał, jak na skrzyżowaniach drogowych.

Tylko w październiku na Opolszczyźnie doszło do 3 wypadków. 15.10 pod Brzegiem 76-letni kierowca ominął rogatki na przejeździe i uderzył w jadący pociąg. Pięć dni później samochód wjechał w pociąg pośpieszny na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w dzielnicy Malina w Opolu.

- Powodem rosnącej liczby wypadków kolejowych może być to, że na drogach pojawia się więcej samochodów i jednocześnie rośnie liczba połączeń pociągów - mówi Sylwester Brząkała, dyrektor opolskiego oddziału Przewozów Regionalnych. - Do tego dochodzą modernizacje linii kolejowych, które finalnie kończą się tym, czego bardzo oczekujemy, czyli podniesieniem prędkości i skróceniem czasu jazdy. Pociąg pędzi z prędkością 70/80/90 km/h, a nawet są przejazdy na linii w kierunku Zawadzkiego, Ozimka z większymi prędkościami, więc pociąg, który na danym odcinku był kiedyś widoczny z przejazdu kolejowego, był na tym przejeździe za około 30 sekund. W tej chwili jest za 5 sekund. To też może w jakiś sposób mylić kierowców.

Opolska policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na przejazdach kolejowych. - Kodeks drogowy zobowiązuje nas do zatrzymania się przed przejazdem kolejowym tam, gdzie jest znak stop, albo sygnalizacja czerwona - mówi mł. asp. Agnieszka Nierychła, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Pamiętajmy o tym, że mamy piękną złotą jesień, słońce świeci i to jest też złudnie niebezpieczne. Apelujemy też o to, żeby zdjąć nogę z gazu, żeby zwolnić, żeby fizycznie zatrzymać się przed tym przejazdem i sprawdzić nie raz, nie dwa, a nawet trzy razy, czy moment, który wybraliśmy jest bezpieczny.

- Droga hamowania pojazdu szynowego wynosi kilkaset metrów, natomiast samochód w zderzeniu z pociągiem nie ma żadnych szans - dodaje Nierychła.
Stanisław Bar
Mirosław Siemieniec
Sylwester Brząkała
mł. asp. Agnieszka Nierychła

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 10:00 "Cieszymy się, że Jezus Chrystus przyszedł na świat". Ewangelicy świętują podobnie jak katolicy Luteranie w pierwszy dzień świąt, w wielu kościołach, spotykają się na jutrzniach, by przywitać narodzonego Zbawiciela. Nabożeństwo to jest odpowiednikiem… » więcej 2024-12-25, godz. 09:30 Biskup Czaja z życzeniami na Boże Narodzenie. "Bądźmy znakami nadziei" Biskup Diecezjalny Andrzej Czaja złożył życzenia Opolanom. Duchowny zwrócił się do mieszkańców regionu mówiąc o radości i pokoju. Aby ich zaznać… » więcej 2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »