Jak przekonuje ratusz nowa przeprawa ma być ważnym punktem komunikacyjnym na mapie miasta. Do tego rozszerzy możliwości rekreacyjne i dodatkowo ochroni tereny zielone na wyspie Bolko.

- Powstanie kładki jest początkiem szerszego projektu - informuje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - To jest inwestycja, w ramach której jeszcze ma być budowane centrum przesiadkowe przy Dworcu Zachodnim. To był szerszy projekt, który był składany w Aglomeracji Opolskiej. W tym ma być również remont jednej z kładek prowadzących na wyspę Bolko. To są inwestycje, które będą prowadzone. Ta rusza najwcześniej. Myślę, że ucieszy wszystkich opolan, bo wielokrotnie narzekano, że nie można dostać się na wyspę Bolko. Teraz będzie się można dostać, przy czym bardzo się z tego cieszę, że nie samochodem. Nie rozbudowujemy parkingu na wyspie.

Za wykonanie inwestycji będzie odpowiedzialny Mostostal Kielce. To firma, która od dłuższego czasu działa w regionie, ponieważ pracuje przy rozbudowie Elektrowni Opole.

- Właściwie tę konstrukcję powinno się nazywać mostem - przekonuje Krzysztof Rusiecki, prezes zarządu Mostostalu Kielce. - To jest konstrukcja zespolona. Pięcioprzęsłowy most. Środkowe przęsło jest przęsłem łukowym o dość znacznej rozpiętości - 94 metry. Wbrew pozorom, że ona się nazywa kładką, to jako obiekt inżynierski, można powiedzieć, że jest to całkiem pokaźna konstrukcja.

Budowa pieszo-rowerowej przeprawy będzie kosztowała 24 miliony złotych. Dofinansowanie na poziomie 85 proc. Opole pozyskało w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego województwa opolskiego. Kładka ma być gotowa jesienią 2020 roku.