"Mamy szanse na wyjście z grupy. Kadra jest na to przygotowana" - opolscy politycy o mundialu w Rosji
Mundial w Rosji rozgrzewa nie tylko kibiców, ale też polityków. W Niedzielnej Loży Radiowej opolscy przedstawiciele ugrupowań politycznych rozmawiali o szansach polskiej reprezentacji na wyjście z grupy, a także o kondycji podopiecznych Adama Nawałki.
- Myślę, że Polska wygra z Niemcami, liczę na taki mecz. Jestem ciekaw zmierzenia się tych dwóch drużyn na mundialu. Na taki mecz liczę, że Polska i Niemcy, dojedziemy do tego etapu, gdzie będziemy mogli kibicować swoim drużynom.
Piotr Wach z Nowoczesnej zaznacza, że reprezentacja Polski jest w dobrej kondycji, ale faworytami do tytułu mistrza są Brazylijczycy i Niemcy.
- Jeśli teraz sobie stawiamy wysokie cele, finał, półfinał, bądźmy świadomi: samo wyjście z grupy będzie już sukcesem na miarę 30-lecia. Realnie patrząc na umiejętności naszych piłkarzy, na ich obecną formę i ranking FIFA, stać nas na wyjście z grupy. Każdy szczebel wyżej to już byłaby dla mnie wielka radość.
O tym, że Polska ma duże wyjście z grupy przekonani są wszyscy uczestnicy Loży Radiowej. Paweł Grabowski z Kukiz'15 mówi, że piłka nożna łączy społeczeństwo ponad podziałami.
- Wszyscy jesteśmy w jakiś sposób połączeni, wszyscy czujemy się taką drużyną narodową, dumni z reprezentacji. Trener potrafił zbudować swoją pozycję, a nasi piłkarze zdają sobie sprawę z tego, że od tego jak grają w reprezentacji zależy również ich przyszłość klubowa.
Z kolei Ryszard Czerwiński z PiS zwraca uwagę na skład drużyny narodowej i fakt, że większość piłkarzy, grających z orłem na piersi, zasila ligi zagraniczne.
- 90% na wyjście Polski z grupy i to na pierwszym miejscu - takie są szanse. To ważne na kogo trafi w następnym meczu. Piłka jest najbardziej losową dyscypliną sportu i dlatego, być może, jest popularna. Wynik czasami jest nie do przewidzenia. Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić oglądając mecz.
Tomasz Kostuś z PO twierdzi, że drużyna reprezentacji Polski jest w najwyższej formie, a to efekt ciężkiej pracy i konsekwencji trenera.
- To przynosi swoje rezultaty i efekty. Jesteśmy w grupie gdzie oprócz Polski nie ma żadnej reprezentacji europejskiej. Jeżeli ktoś myśli, że pójdzie nam łatwo w meczach z Senegalem, czy z Japonią, to może się trochę zdziwić. Tutaj nie ma słabeuszy, wszystko może się zdarzyć.
Pierwszy mecz Polacy rozegrają jutro (19.06) w Moskwie z reprezentacją Senegalu. W grupie H zmierzą się jeszcze z Kolumbią i Japonią.