"Prosimy o opiekę św. Barbarę" - opolscy górnicy obchodzą święto swojej patronki
Górnicy świętują Barbórkę. Podczas uroczystej mszy świętej biali górnicy z Opolszczyzny podziękowali za kolejny rok pracy. Jak zaznaczali, wiara w tym zawodzie jest bardzo ważna.
- Za każdym razem, kiedy zjeżdżamy pod ziemię prosimy o bezpieczny powrót, podobnie jest dzisiaj - mówili górnicy. Nie jest to jednak jedyna intencja w jakiej modlili się górnicy.
- Prosimy o bezpieczeństwo, o dobro górników, o wszystko to, co się należy całej braci górniczej. My też zjeżdżamy na dół i wyjeżdżamy i też modlimy się o to codziennie - mówi Bronisław Ślusarek, sztygar zmianowy w kopalni Bazalt Gracze.
- Najważniejsze, żeby praca w zakładach była bezpieczna, no i przede wszystkim, żeby była produkcja, bo od tego zależy ilość zatrudnienia - dodaje Tadeusz Ryśnik, przewodniczący komisji zakładowej "Solidarność" w Górażdże Cement SA. - Na dzień dzisiejszy to zatrudnienie jest i produkcja wzrasta, także jest za co dziękować Bogu.
Uroczystej mszy świętej przewodził biskup opolski Andrzej Czaja:
- Chyba jak nikt inny wy, górnicy i skalnicy, takim swoim zawierzeniem tej codziennej niebezpiecznej pracy Bogu, uczycie nas postawy adwentowej - liczenia na Boga, zdania się na Boga, świadomi tego, że w każdej chwili, nieoczekiwanie, można stanąć w innej rzeczywistości przed Panem.
Wspomniano też tych, którzy ginęli podczas pracy w kopalniach, a także specjalnie zasłużonych dla opolskiego górnictwa. W nabożeństwie wzięli udział przedstawiciele zakładów wydobywczych z całego województwa.
Wspomnienie św. Barbary przypada 4 grudnia. Jest ona patronką trudnej pracy m.in. górników, hutników i marynarzy. Według legendy podczas ucieczki przed prześladowaniem miała schronić się w skale, która się przed nią rozstąpiła.
- Prosimy o bezpieczeństwo, o dobro górników, o wszystko to, co się należy całej braci górniczej. My też zjeżdżamy na dół i wyjeżdżamy i też modlimy się o to codziennie - mówi Bronisław Ślusarek, sztygar zmianowy w kopalni Bazalt Gracze.
- Najważniejsze, żeby praca w zakładach była bezpieczna, no i przede wszystkim, żeby była produkcja, bo od tego zależy ilość zatrudnienia - dodaje Tadeusz Ryśnik, przewodniczący komisji zakładowej "Solidarność" w Górażdże Cement SA. - Na dzień dzisiejszy to zatrudnienie jest i produkcja wzrasta, także jest za co dziękować Bogu.
Uroczystej mszy świętej przewodził biskup opolski Andrzej Czaja:
- Chyba jak nikt inny wy, górnicy i skalnicy, takim swoim zawierzeniem tej codziennej niebezpiecznej pracy Bogu, uczycie nas postawy adwentowej - liczenia na Boga, zdania się na Boga, świadomi tego, że w każdej chwili, nieoczekiwanie, można stanąć w innej rzeczywistości przed Panem.
Wspomniano też tych, którzy ginęli podczas pracy w kopalniach, a także specjalnie zasłużonych dla opolskiego górnictwa. W nabożeństwie wzięli udział przedstawiciele zakładów wydobywczych z całego województwa.
Wspomnienie św. Barbary przypada 4 grudnia. Jest ona patronką trudnej pracy m.in. górników, hutników i marynarzy. Według legendy podczas ucieczki przed prześladowaniem miała schronić się w skale, która się przed nią rozstąpiła.