Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-08-07, 13:49 Autor: Monika Pawłowska

Hydrant podczas pożaru tartaku w Szybowicach nie zadziałał na początku akcji

Konferencja prasowa w sprawie pożaru tartaku w Szybowicach [fot. Monika Pawłowska]
Konferencja prasowa w sprawie pożaru tartaku w Szybowicach [fot. Monika Pawłowska]
Pożar tartaku w Szybowicach [Fot.Dorota Kłonowska]
Pożar tartaku w Szybowicach [Fot.Dorota Kłonowska]
Pożar tartaku w Szybowicach [Fot.Dorota Kłonowska]
Pożar tartaku w Szybowicach [Fot.Dorota Kłonowska]
Pożar tartaku w Szybowicach [Fot.Dorota Kłonowska]
Pożar tartaku w Szybowicach [Fot.Dorota Kłonowska]
Pożar tartaku w Szybowicach [Fot.Dorota Kłonowska]
Pożar tartaku w Szybowicach [Fot.Dorota Kłonowska]
Sprawa niesprawnego hydrantu w Szybowicach trafi do prokuratury. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Katarzyna Czochara zapowiedziała złożenie wniosku w tej sprawie.
- Wadliwe funkcjonowanie tego urządzenia było główną przyczyną tego, że nie dało się gasić sobotniego pożaru tartaku w takim stopniu jak wtedy, gdyby był sprawny - podkreśla poseł Czochara i dodaje, że w takich akcjach najważniejsze są pierwsze minuty.

- Ważną kwestią jest to, że pojawiają się komentarze, iż akcja ta była prowadzona przez straż pożarną chaotycznie, że paliło się, natomiast strażacy stali. Stali, ponieważ był brak wody, dlatego też nie mogli prowadzić tych działań - informuje.

Józef Meleszko, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Szybowicach wyjaśnia, że na początku akcji okazało się, że najbliższy hydrant nie działa. Dojazd kolejnych jednostek z wodą trwał, a ciśnienie w kolejnych hydrantach również pozostawiało wiele do życzenia.

- Niestety okazuje się, że ten feralny hydrant po prostu nie działa. Był on praktycznie odkręcany, w cztery osoby próbowali to zrobić, ale nie dało się. Ściągnęli wszystkie pokrywy, wyleciało tylko troszkę wody, a my zapasami wody kontynuowaliśmy gaszenie przez mniej niż 10 minut - mówi.

Zgodnie z przepisami za stan hydrantów odpowiada zarządca sieci. Urządzenie w Szybowicach miało być sprawdzane rok temu i dodatkowo w październiku podczas ćwiczeń strażaków.

- Wówczas nie było żadnych uwag, aby był niesprawny - informuje Grzegorz Kawa, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Prudniku. - Trudno przewidzieć co się stało, że akurat podczas działań się nie otworzył. Po naszej interwencji przyjechali na miejsce przedstawiciele zarządcy, czyli wodociągów, i w ich obecności udało się ten hydrant otworzyć. Wydajność nie była jednak imponująca, bo w międzyczasie uległo spaleniu przyłącze wody w mieszkaniu. W sumie korzystaliśmy z niego prawie 20 godzin. Po zakończeniu działań nie udało się go natomiast zakręcić - tłumaczy.

Komendant zapowiada kontrolę całej sieci hydrantowej w miejscowości Szybowice. Z kolei poseł Czochara zamierza złożyć wniosek do wojewody opolskiego w sprawie przeprowadzenia kontroli hydrantów na terenie województwa opolskiego.
Katarzyna Czochara
Józef Meleszko
Grzegorz Kawa

Wiadomości z regionu

2024-12-20, godz. 17:30 Są plany na odtworzenie grodu Piastów na opolskim Ostrówku Porozumienie w tej sprawie podpisały dziś (20.12) władze Opola, samorządu wojewódzkiego i urzędu wojewódzkiego. Plan zakłada powstanie pawilonu w okolicy… » więcej 2024-12-20, godz. 16:45 "Dar pomocy jest najważniejszy". Rodzina Cimermanów z Lewina Brzeskiego zbiera na nowy dom Tylko do końca stycznia rodzina państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego będzie mogła pozostać w wynajmowanym domu. Do tego czasu musi znaleźć nowe lokum… » więcej 2024-12-20, godz. 16:15 Powodzianie otrzymują po 6 tysięcy złotych od Caritas. "Teraz widzą największe potrzeby" Ponad 300 kart przedpłaconych dla powodzian rozdysponowała Caritas Diecezji Opolskiej. To wsparcie o wartości 6 tysięcy złotych, dzięki któremu osoby poszkodowane… » więcej 2024-12-20, godz. 15:59 Caritas organizuje symboliczne wigilie dla powodzian. "Ci ludzie nie mogą pozostać sami" Około 160 osób poszkodowanych w powodzi zasiądzie dziś (20.12) wieczorem do wigilijnego stołu w Pietrowicach Wielkich obok Raciborza z inicjatywy Caritas… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Niebezpieczny ładunek w Namysłowie. Policja i straż w akcji. Ale to tylko ćwiczenia Niebezpieczny ładunek pozostawiono w Ośrodku Wychowania i Szkolenia w Namysłowie. Do akcji wezwano policjantów oraz strażaków, ale to na szczęście jedynie… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Ciepłe kraje na święta poszukiwane przez Opolan Egipt, Dubaj, Malediwy czy Tajlandia - takie kierunki wybierają Opolanie, którzy chcą spędzić święta poza granicami kraju. » więcej 2024-12-20, godz. 15:15 Co dalej w sprawie zbiorników retencyjnych w regionie? Dopytuje głubczycki radny powiatowy Tobiasz Gużda z PiS przypomniał, że w październiku przedstawił listę potrzebnych inwestycji, które także zgłaszali inni radni, samorządowcy i eksper… » więcej 2024-12-20, godz. 12:47 Poszukiwany listem gończym Piotr Maliński. Policja prosi o informacje Został skazany za oszustwo i uciekł - policjanci z Niemodlina poszukują Piotra Malińskiego. » więcej 2024-12-20, godz. 12:25 Uwaga, może być ślisko! Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu… » więcej 2024-12-20, godz. 11:47 "To de facto przyznanie się do winy". Tomasz Kostuś o azylu dla Marcina Romanowskiego. - Wstyd i kompromitacja byłego wiceministra sprawiedliwości oraz jego obozu politycznego i w zasadzie przyznanie się do winy - ocenił w Porannej Rozmowie Radia… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »