Dlaczego protestują, jak sytuacja wygląda z perspektywy mieszkańców, pytała nasza reporterka Joanna Gerlich.

O komentarz poprosiliśmy Małgorzatę Kornagę, główną specjalistkę ds. Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Strzelcach Opolskich.

W środę (17.04) odbyła się Rada Miejska w Strzelcach Opolskich. Radni miejscy w Strzelcach Opolskich jednogłośnie podjęli decyzję o zdjęciu z porządku obrad uchwałę dotyczącą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Jak mówi Andrzej Porębny, mieszkaniec Szymiszowa-Wsi i radny miejski, mieszkańcy mają dość uciążliwej dla nich kopalni, a informacja o jej rozbudowie zaniepokoiła ich jeszcze bardziej.

- Te wszystkie filmiki, zdjęcia, po tym spotkaniu poniedziałkowym, tak mi się zwiększyła ilość tych filmików i różnego rodzaju tekstów, które mam, że to jest obłęd – mówi Andrzej Porębny.

Na sesję przyszło również kilku mieszkańców, którzy na razie czują się nieco uspokojeni.

- Powiedzmy, że może jest troszeczkę więcej ulgi i miejmy nadzieję, że następna władza podejdzie do tej sprawy z większym zaangażowaniem - mówi Krzysztof Cejzik.

Naszej reporterce udało się porozmawiać z właścicielem kopalni Robertem Białdygą z firmy Transkom z Jaryszowa. Co się dowiedziała?