Sprawa dotyczy 5-letniej Dominiki, która trafiła do rodzinnego domu dziecka w Prudniku. O dziewczynkę toczy się aktualnie sądowy bój. Z jednej strony rodzinny dom dziecka, w którym dziewczynka jest od urodzenia, a po drugiej stronie 20-letnia ciocia, siostra mamy Dominiki (dodajmy, że rodzice biologiczni zostali pozbawieni praw rodzicielskich), która złożyła wniosek o uznanie jej jako pełnoprawnego rodzica Dominiki. Sąd decyduje, że w trybie natychmiastowym dziecko ma być przekazane cioci. Dlaczego tak się dzieje? Starosta prudnicki decyzją sądu jest oburzony, sprawą zainteresowała się również prudnicka prokuratura, a Rzecznik Praw Dziecka w całości zaskarżył postanowienie Sądu Rejonowego w Prudniku. Przyglądamy się tematowi.