Połączyliśmy się z prudnickim studiem, gdzie sprawę bada nasz korespondent Jan Poniatyszyn, który poznał dziewczynkę i warunki, w których przebywa. Ten jedyny w Prudniku rodzinny dom dziecka prowadzi wraz z mężem Dorota Krzak, którą zapytaliśmy, jak trafiają tam dzieci, które są później pod ich opieką.