Poseł Kowalski pytany o to na jakim etapie jest kontrola prowadzona przez niego oraz poseł PiS Katarzynę Czocharę w urzędzie marszałkowskim powiedział, że przygotował kolejne pismo do marszałka regionu z prośbą o wyjaśnienia.
- Kontrola dotyczy gigantycznego zakresu władztwa w mojej ocenie bardzo złej koalicji PO MN PSL, która rządzi prawie dwie dekady w województwie. Proszę o wyjaśnienie dotyczące konkretnych wniosków w ramach funduszy unijnych różnych inwestycji, gdzie pojawia się znak zapytania dotyczący transparentności - wyjaśnił.
Skrytykował także stanowisko Mniejszości Niemieckiej w sprawie upamiętnienia powstańców śląskich walczących po polskiej stronie. - To smutne i świadczy o tym, że część establishmentu opolskich Niemców chciałaby zakłamywać historię. Historia Powstań Śląskich przez wiele lat III RP w niezdrowym poczuciu budowy pojednania była zakłamywana albo przemilczana. Inicjatywę prezydenta Opola i rady miasta trzeba z największym szacunkiem poprzeć.
Poseł Janusz Kowalski dodał, że jego zdaniem ugrupowanie MN powinno już "odpocząć". - Rządzą już blisko dwie dekady, już są po prostu zmęczeni władzą, tak jak każde ugrupowanie polityczne powinno znaleźć się w opozycji - stwierdził. - Politycy MN bardziej łaskawym okiem patrzą na te powiaty, w których to Mniejszość Niemiecka rządzi. Zrobimy wszystko, żeby za 3 lata MN przestała rządzić województwem - dodał.