- To jest wynik tego, że posłowie szukają swojego miejsca, które pozwoli im lepiej się spełniać, pozwoli zająć lepsze miejsce w wyborach za 3 latach… To są różne powody, chyba, że jest tak jak w zjednoczonej prawicy i porozumieniu, że dochodzi do poważnego rozłamu – ocenił nasz gość.
- Bardziej interesujące byłyby transfery z części rządowej do opozycyjnej bądź w drugą stronę. A to co obserwujemy na styku pomiędzy Koalicją Obywatelską a Hołownią to bardziej kosmetyka, bo to nie ma istotnego wpływu na to, żeby nastąpiły przewartościowania ze strony rządzącej na opozycyjną. To i tak zawsze jest któryś z polityków, który jest po stronie opozycyjnej, bo dziś ta scena się kształtuje, że wszyscy się jednoczą przeciwko rządzącym, żeby ich usunąć z rządu.
A jak poseł Galla ocenia pomysł Koalicji 276?
- Brakuje po stronie opozycyjnej, a szczególnie po stronie Koalicji Obywatelskiej konkretnego programu i planu działania. Krzyczenie przez cały czas, że Zjednoczona jest zła, że trzeba ich usunąć już się zużyło - stwierdził Galla.
Naszego gościa pytaliśmy też o to co dalej z obsadzeniem stanowiska wicemarszałka regionu. Swojego kandydata ma wystawić Mniejszość Niemiecka. Dziś na zarządzie TSKN ma się odbyć dyskusja na ten temat. Dodajmy, że poseł Galla to także wiceprzewodniczący TSKN.
- Będziemy podejmowali dyskusje na temat kandydata i zobaczymy, jesteśmy demokratyczną strukturą i zdecyduje większość albo absolutna większość - mówił poseł Galla.
- Jeśli chodzi o opinie prawne to mamy rozbieżne zdania, nie mam jeszcze opinii o którą wystąpiłem do Biura analiz Sejmowych, ona do końca tygodnia albo na początku przyszłego będzie. Ale wiemy, że przewodniczący Rafał Bartek jednak nie będzie chciał się ubiegać o miejsce w zarządzie, chyba że jeszcze coś dziś ulegnie zmianie. Myślę, że dzisiejsze popołudnie będzie zdominowane tą dyskusją. Myślę, że na pewno na dzień 23 lutego, bo to dzień kiedy będzie sesja sejmiku, ten kandydat przez klub MN zostanie przedstawiony - ocenił Galla.
- Każdy z nas ma swoich kandydatów, ale ja myślę, że to będzie wspólny kandydat lub kandydatka, to będzie taka osoba, która będzie nas godnie reprezentowała pod względem merytorycznym i politycznym - mówił poseł Galla.