- Pan profesor Franciszek Marek to wielki Ślązak, polski patriota i naukowiec. Wypromował 10 doktorantów i ponad 200 magistrów pedagogiki. Jest wielkim znawcą historii Śląska i tożsamości jego mieszkańców. Wykładał na wielu uczelniach krajowych, niemieckich i azjatyckich. Ma najwyższe odznaczenia państwowe. To jest ikona naszego środowiska – powiedział Henryk Wierny.
Rafał Bartek, przewodniczący Sejmiku Województwa Opolskiego, zamieścił na swoim profilu społecznościowym wpis. Powołuje się w nim na regulamin przyznawania tytułu Honorowego Obywatela Województwa Opolskiego. „Zapis regulaminu mówi wprost, że podmiot uprawniony do składania wniosku (np. Przewodniczący Sejmiku) musi stać się „rzecznikiem” czy jak ktoś woli „adwokatem” danego wniosku a w ślad za tym danej postaci. Ze względu na wypowiedzi Pana prof. Marka (których nigdy nie odwołał) obrażające niemieckich Ślązaków i ich prawo do samookreślania się, ja, jako reprezentant tej społeczności takim rzecznikiem po prostu być nie mogę”.
- To jest żenujące. Przewodniczący nie zacytował mi, jakie słowa obraźliwe wypowiedział pan profesor w stosunku do Mniejszości Niemieckiej. Sytuacja jest kuriozalna, bo pytałem pana Bartka, w którym roku, w jakiej publikacji, tak obraził MN na Śląsku Opolskim. Nie umiał mi tego powiedzieć. 8 czerwca 2020 roku wystąpiłem o nadanie tego honorowego tytułu. Było dla mnie wielkim oburzeniem, kiedy w wigilię otrzymałem od przewodniczącego Bartka odpowiedź, że on tego nie akceptuje i nie daje tego dalej pod dyskusję. Tematu nie odpuścimy aż do pozytywnego załatwienia sprawy – powiedział prezes Stowarzyszenia Klub „Rodło” w Opolu.
W rozmowie z Henrykiem Wiernym nawiązaliśmy także do planów związanych z upamiętnieniem setnej rocznicy powstania Związku Polaków w Niemczech.