Ustępujący prezydent powiedział, że to on wygrał wybory. - Niestety podpala frustracje, nie przebiera w słowach mówiąc "ukradzione wybory" - komentował nasz gość poczynania Trumpa. - Uderzał też w swoją partię, w gubernatora Georgii, wymuszał "znalezienie" głosów.
Media społecznościowe usunęły niektóre wpisy Donalda Trumpa a następnie zablokowały jego konto. - Twitter robił już tak kilka razy w trakcie prezydentury. Jest pewien zapis dający takie możliwości na przykład w przypadku zagrożeń terrorystycznych - wyjaśnił.