- Na początku okresu pandemicznego był gorący okres, w agencjach pracy te spadki były zatrważające. Na całe szczęście dla wszystkich pracowników ten scenariusz jest zgoła inny. Pytanie na ile trwały – zastanawiał się nasz gość.
- Pytanie na jak ta dynamika spadku będzie się wypłaszczała, to też zależy od tego kiedy zderzymy się z tą ścianą recesji, bo ona nas jeszcze nie „dopadła” – stwierdził Kuliś.
Drugą wielką niewiadomą jest pandemia. – Pytanie jaka będzie skala w Europie i na świecie, czy zachorowania będą takiego poziomu jak dotychczas, czy będzie gorzej, czy raczej będą to małe ogniska, która ze względu na doświadczenie służb będzie można gasić szybciej niż dotychczas – powiedział Kuliś.