Jeszcze kilka miesięcy temu było bardzo głośno o planach reformy Unii Europejskiej w oparciu o zmiany traktatowe. Dziś politycy zapewniają, że temat umarł śmiercią naturalną. Jednak nie brak głosów politologów, że prędzej czy później zmiany będą konieczne, choćby po to, by Unia mogła nadal przyjmować nowych członków i pozostać spójną oraz sprawną organizacją. O tym na jakich traktatach dziś opiera się jej funkcjonowanie i czy rzeczywiście - jak mówią przeciwnicy obecności Polski w UE - "to nie jest ta Unia, do której wstępowaliśmy", rozmawialiśmy z dr Filipem Tereszkiewiczem, politologiem z Uniwersytetu Opolskiego.