- Wielka tragedia, wielkie nieszczęście - szaleństwo człowieka na Kremlu. Nikt nie wie na co jeszcze go stać. - mówi wicewojewoda opolski Tomasz Witkowski o ostatnich atakach Rosji na ukraińskie miasta. Dodając, że trzeba wzmocnić czujność i działania międzynarodowe, by powstrzymać podobne ataki Rosjan.
Tomasz Witkowski skomentował także dystrybucje w Polsce jodku potasu i liczenie schronów przeciwlotniczych.
- Chodzi o uświadomienie mieszkańcom, że to zagrożenie jest blisko. Byśmy byli przygotowani na niespotykane od wielu lat wydarzenia. Oczywiście nikt tego nie chce, ale przygotowani być musimy.
Odnosząc się do zapowiedzi przekazania opolskim samorządom 350 milionów złotych wicewojewoda powiedział, że te środki maja charakter bieżący, czyli mogą zostać wykorzystane np. na zapłatę za energię, ciepło systemowego czy za zakup węgla.
Mówił także o działaniach niektórych samorządów.
- Takie grożenie, że będzie wyłączane oświetlenie, ciepło...Po to są właśnie te pieniądze, aby tych kroków nie trzeba było podejmować. - Moim zdaniem nie powinno być tutaj gry politycznej, bo latarnie, chodniki a dzisiaj też nauka dzieci w szkole i ciepło dla nich nie mają barw politycznych. I wszyscy powinniśmy się skupić by współpracować.
Tomasz Witkowski wzywał także do współpracy samorządów z administracja rządową.
- To jest trochę tak, że sytuacja jest nadzwyczajna. Do tego jesteśmy administracją publiczną, by rozwiązywać trudne problemy i ułatwiać mieszkańcom funkcjonowanie. No kto to ma zrobić? Administracja rządowa i samorządowa! Musimy wspólnie funkcjonować.- przekonywał wicewojewoda opolski Tomasz Witkowski.