Konieczność zacieśniania współpracy w obrębie Unii Europejskiej m.in. w obszarze obronności, to zdaniem gościa Porannej Rozmowy Radia Opole dra Filipa Tereszkiewicza jeden z możliwych skutków politycznych zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA Donalda Trumpa.

- Organizacje pozarządowe nie tylko teraz, ale i we wcześniejszych kryzysach pokazały po prostu swoją ogromną moc sprawczą. Ja byłam właśnie teraz w tych miejscach, gdzie organizacje pozarządowe, te małe, lokalne, które się zajmowały wcześniej kulturą, sportem albo innymi dziedzinami, okazało się, że mają w swoich zasobach pracowników, którzy utworzyli huby, infolinie a duże organizacje ogólnopolskie, które przyjechały, które miał jakiś zasób finansowy albo materialny, ich słuchają, bo oni doskonale wiedzą, jak dotrzeć w niektóre miejsca, wiedzą kto jest ich burmistrzem, kto trzyma klucze od których magazynów i znają doskonale lokalizacje. To jest nieprawdopodobny zasób. Ja już to nie pierwszy raz na swoje oczy widziałam i chciałabym pomóc im zorganizować się w taką strukturę komisji dialogu społecznego, gdzie oni sami siebie będą nawzajem widzieli i będą mieli dużo większe pole manewru i taką moc sprawczą. - mówiła w Porannej Rozmowie Radia Opole Minister do spraw Społeczeństwa Obywatelskiego, przewodnicząca Komitetu do spraw Pożytku Publicznego Adriana Porowska.
Ministra Porowska podkreślała szczególnie szybkość reakcji organizacji pozarządowych na stan zagrożenia.
-Organizacje pozarządowe skupiają bardzo często u siebie ludzi sprawczych, mądrych, ludzi, którzy mają ogromną energię w sobie. I zanim cała machina państwa ruszy z pomocą, no to już są na miejscu organizacje pozarządowe. Mało tego, nawet jeśli przyjeżdżają wojska obrony terytorialnej, przyjeżdżają strażacy do hubów, no to oni się co jakiś czas wymieniają, oni rotują. Musi być ktoś na miejscu, kto trzyma te klucze do konkretnych drzwi i kto wie, komu jaką pomoc udzielić. I to, po co ja przyjechałam, to zapytać też organizacji pozarządowych, czy coś nie działa, co moglibyśmy pomóc, co podkręcić.

Adriana Porowska wskazała te obszary, na których mozna pomóc organizacjom III sektora.
-Jedna z pierwszych rzeczy to było takie pytanie, czy samorząd będzie mógł przekazywać pieniądze na koordynację dla tych organizacji pozarządowych. Odpowiedź brzmi: tak! To jest kwestia tylko dopisania odpowiedniej procedury. Druga taka rzecz, czy będzie płynęło jeszcze wsparcie do tych organizacji pozarządowych z innych źródeł niż samorządowe? Opowiadaliśmy im o różnych programach, takich branżowych, czy to ministerstw, czy z Unii Europejskiej. To bardzo często są małe organizacje, które nie sięgały po te środki, czasami te wnioski są skomplikowane. Dlatego też powiedzieliśmy, że zrobimy specjalne szkolenie dla tych organizacji pozarządowych.

Ministra Porowska mówiła także o współpracy trzeciego sektora z administracją samorządową i rządową oraz o szansach na ustanowienie „Dnia Społeczeństwa Obywatelskiego” jako święta państwowego.

Komisja pod kierownictwem szefa kontrwywiadu wojskowego przedstawiła (30.10) raport dotyczący rosyjskich i białoruskich wpływów na instytucje państwa. To już przypomnijmy druga taka komisja w Polsce na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy. Ta utworzona wcześniej przez PiS wskazywała polityków ówczesnej opozycji jako ulegających rosyjskim wpływom. Obecna z kolei oskarża polityków prawicy o sprzyjanie Moskwie. Czy Rosja rzeczywiście wpływa na polską politykę? Do sprawy odniósł się dr Bartosz Maziarz, politolog i ekspert do spraw bezpieczeństwa z Uniwersytetu Opolskiego.

- Miałem okazję być obserwatorem w ramach zgromadzenia parlamentarnego państw Paktu Północnoatlantyckiego. Mieliśmy taką misję obserwacyjną przez kilka dni przed samym dniem wyborów oraz w trakcie trwającej kampanii. - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole senator Lewicy Piotr Woźniak, który obserwował proces wyborczy w Gruzji, w czasier wyborów parlamentarnych. Wybory wygrała, według oficjalnych danych, rządząca partia Gruzińskie Marzenie. Wyników głosowania nie uznały prezydentka Salome Zurabiszwili i partie opozycyjne. Liderzy ugrupowań opozycyjnych odmówili przyjęcia mandatów parlamentarnych i zażądali powtórzenia wyborów.

Gościem Porannej Rozmowy Radia Opole był europoseł Andrzej Buła, który pełnił poprzednio funkcję marszałka woj. opolskiego. Przyznał na wstępie, że wiedza wyniesiona z działalności samorządowej teraz bardzo przydaje mu się w Brukseli. - Bardzo się przydaje i myślę, że ona się przydaje też i moim koleżankom i kolegom, bo stanowimy jako Europejska Partia Ludowa największą grupę parlamentarzystów.

Gościem Porannej Rozmowy Radia Opole był Dariusz Brzęczek, przewodniczący regionu opolskiego NSZZ Solidarność, którego pytaliśmy m.in o referendum, w którym większość pracowników Poczty Polskiej opowiedziała się za protestem. Czy związki zamierzają wesprzeć ten protest?

27 osób, w tym grupa parlamentarzystek, odeszła z partii Razem, w przeddzień kongresu, podczas którego miano decydować o tym, czy wyjść ze wspólnego klubu z Lewicą, czy nie. Marcelina Zawisza, wiceprzewodnicząca Razem, posłanka wybrana z woj.opolskiego, krytycznie ocenia decyzję "rozłamowców".

Polskie Centrum Onkologii i Stobrawskie Centrum Medyczne w Kup otrzymało wsparcie na inwestycje ze strony Samorządu Województwa Opolskiego. O tym na co przeznaczone zostaną te pieniądze mówiła w Porannej Rozmowie Radia Opole wicemarszałek województwa opolskiego Zuzanna Donath - Kasiura.

Średnia wieku polskiego nauczyciela to około 50 lat i jest to problem sygnalizowany przez środowisko nauczycielskie od lat. Może gdzieś koło 2010 roku jeszcze dyrektorzy mogli zakładać teczkę pod tytułem podanie o pracę, ale po 2010 - 2012 to już absolutnie była cisza i w tej chwili problem narasta. Narasta tragicznie. - mówił w PRRO naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Opola Aleksander Iszczuk.

- Musimy zrobić wszystko, żeby ta pomoc realna, to działanie w kierunku pomocy ludzi poszkodowanych, nie słabło. Z telewizji, głównych portali znika powoli powódź. I też, jak mówi się w kontekście pomocy psychologicznej, to teraz jest to wsparcie najbardziej potrzebne. Bezpośrednio po zajściu, po zdarzeniu człowiek ma adrenalinę tak wysoko, że działa, ratuje, sprząta, wywozi. Teraz, kiedy to zainteresowanie nieco spada, zaczyna dopadać człowieka frustracja, bo perspektywa dojścia do normalności jest ciągle bardzo daleka, a to wsparcie nasze jest, zapewniam. - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole wicewojewoda opolski Piotr Pośpiech pytany o to, czy zainteresowanie sytuacją mieszkańców terenów, które ucierpiały w powodzi nie słabnie?