Prezes PiS: rząd walczy z kryzysem i da sobie radę
Prezes PiS poruszył temat kryzysu gospodarczego m.in. związanego z niedoborem energii.
"Rząd z tym walczy i damy sobie radę. Obniżymy ceny energii elektrycznej, ceny benzyny też będą spadać. Będziemy dalej walczyć z inflacją, ale w ten sposób, żeby nie wywołać czwartego już kryzysu społecznego po 1989 r." - wskazał Kaczyński.
Podkreślił, że na pierwszym miejscu jest walka z bezrobociem, walka o trzymanie wzrostu gospodarczego i walka z inflacją. "Staramy się poprzez obniżki podatków, poprzez rożnego rodzaju dodatki dopłaty, ludziom pomagać" - powiedział.
Jak stwierdził, PiS jest partią prospołeczną. "Niektórzy, szczególnie ci z tak zwanej Konfederacji, nam zarzucają, że jesteśmy socjalistyczni. Nic nie mamy z tamtym socjalizmem do 1989 r. Jeśli ktoś mówi, że to jest socjalizm, to niech sobie mówi. My jesteśmy po prostu skierowani ku człowiekowi, ku każdemu Polakowi, i będziemy tą politykę kontynuować" - zadeklarował prezes PiS.
Zapowiedział, że obecna polityka powinna w przyszłym roku przynieść wyraźny spadek inflacji. "Po drodze będzie też wiele nowych pomysłów, będą oczywiście zmiany w sprawach, gdzie nie do końca się udało - w sądach, w służbie zdrowia, bo pieniędzy jest dużo więcej, ale niestety nie wszędzie nastąpił postęp" - wskazał Kaczyński.
Jak dodał, rząd będzie też dążyć do "dalszego wzmocnienia oświaty". "Zajmiemy się zabytkami, bo w Polsce jest ich mało, tu na tych ziemiach najwięcej, ale wiele w złym stanie. Chcemy, żeby za te kilkanaście, 20 lat Polska była nie tylko krajem zamożnym i silnym, ale także krajem pięknym. Jest piękna, ale może być jeszcze dużo piękniejsza" - podkreślił w Nysie prezes PiS.(PAP)
autorzy: Karolina Kropiwiec, Piotr Doczekalski
kkr/ pdo/ pad/