Partia Magyara, który ogłosił swoje zaangażowanie w politykę zaledwie półtora miesiąca temu, jest obecnie najsilniejszą partią opozycyjną. Pod koniec kwietnia chciało na niego głosować 24 proc. wyborców.

Poparcie dla rządzącej na Węgrzech koalicji Fidesz-KDNP wciąż jest największe i wynosi 46 proc., ale partia Orbana zmaga się z konsekwencjami skandalu z ułaskawieniem osoby skazanej za tuszowanie pedofili, który wybuchł w lutym i doprowadził do dymisji prezydent Katalin Novak.

Wyniki badania przeprowadzonego przez Median odpowiadają tym publikowanym przez inne ośrodki. Kilka dni temu Instytut Iranytu informował, że partia Magyara wyprzedza już wszystkie partie opozycyjne w kraju, a Instytut IDEA przeprowadził badanie, pokazujące największy spadek poparcia dla Fideszu od lat.

Według sondaży koalicja Fidesz-KDNP może nie utrzymać dotychczasowych 13 miejsc w PE z 21 przysługujących Węgrom.

Wybory do PE na Węgrzech odbędą się 9 czerwca, równolegle do wyborów samorządowych. Rząd Orbana liczy m.in. na większą reprezentację sił krytycznie nastawionych do pomocy dla zmagającej się z rosyjską inwazją Ukrainy oraz kwestii migracji.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 26-29 kwietnia na reprezentatywnej próbie 970 osób. Ośrodek zapowiada publikację bardziej szczegółowej analizy na próbie 1 tys. osób.

Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)

mrf/ zm/