Kanada/ Do gaszenia pożarów lasów w Nowej Szkocji wysłano wojsko
Blair powiedział na konferencji prasowej, że w całej Kanadzie jest 211 pożarów lasów, z czego 82 nie daje się kontrolować. W tym roku wybuchło w całym kraju 1826 pożarów lasów, a spłonęło 2,7 mln hektarów terenów leśnych.
Wojsko wysyła do Nowej Szkocji swoich strażaków, wojskowi będą pomagać także w logistyce. Federalny resort transportu dostarczył już sprzęt do obserwacji z powietrza, straż wybrzeża (Canadian Coast Guard) przekazała przyczepy dla strażaków, żeby mieli gdzie odpocząć oraz helikoptery.
Stu strażaków przyjedzie do poniedziałku do Nowej Szkocji z USA, zaś w drodze do Alberty, gdzie cały czas trwają pożary, jest 200 strażaków z RPA – poinformował Blair.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej, gdzie pięcioro federalnych ministrów przekazywało najnowsze dane, podkreślono, że lato może być wyzwaniem pod względem pożarów w różnych częściach Kanady. „Te warunki, w tak wczesnych miesiącach, są bez precedensu” - podkreślił Blair. Minister zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson wskazał, że wśród skutków zmian klimatu jest właśnie większa liczba pożarów.
Cytowany w mediach minister zasobów naturalnych Nowej Szkocji Tory Rushton przekazał, że w tym roku w prowincji zarejestrowano ok. 190 pożarów, podczas gdy przez cały rok 2022 było ich 157. Największy obecnie pożar w lasach na terenach Shelbourne County jest największym pożarem lasu w historii prowincji, zaś palący się od kilku dni las w pobliżu stolicy Nowej Szkocji, Halifaksu, który zniszczył 150 domów, został opanowany w połowie.
Rząd Kanady ogłosił też przekazanie prawie 38 mln CAD na szkolenia i zatrudnienie 300 strażaków i 125 strażników na terenach, gdzie mieszkają społeczności Indian. Jednocześnie we wspólnym projekcie realizowanym z międzynarodowym stowarzyszeniem strażaków, Kanada będzie szkolić strażaków wyspecjalizowanych w gaszeniu pożarów na terenach, gdzie miasta i osady sąsiadują z lasami.
Władze uruchomiły też wspólnie z Czerwonym Krzyżem i innymi organizacjami charytatywnymi programy pomocy finansowej. Do każdej wpłaty dokonanej przez Kanadyjczyków rząd federalny dodaje pieniądze z budżetu. Na pomoc dla Alberty zebrano w ten sposób 20 mln CAD, podobny program ruszył dla Nowej Szkocji, a kolejny dla Terytoriów Północnozachodnich.
Z Toronto Anna Lach (PAP)
lach/ ap/