Fiala został mianowany na premiera czeskiego rządu w niedzielę przed południem. Ceremonia odbyła się na Zamku w Lanach przy zachowaniu nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa epidemicznego.

"Gratuluję czeskim sąsiadom powołania nowego premiera. Życzę panu Petrowi Fiala sukcesów, a mojemu przyjacielowi, Prezydentowi Milošowi Zemanowi, jak najszybszego powrotu do zdrowia. Udaję się teraz na szczyt Grupy Wyszehradzkiej, która jest platformą współpracy dla naszych krajów" - napisał w niedzielę na Twitterze prezydent Duda.

Sytuacja epidemiczna i obowiązujące w Czechach przepisy sanitarne spowodowały, że prezydent Zeman, u którego w czwartek stwierdzono pozytywny wynik testu na koronawirusa, był od pozostałych uczestników ceremonii oddzielony specjalną szklaną zasłoną. Po odczytaniu roty przysięgi przez szefa prezydenckiej kancelarii Fiala złożył ślubowanie i podpisał dekret, na którym w sobotę złożył podpis Zeman.

Z chwilą zaprzysiężenia Fiali Czechy mają dwóch premierów. Andrej Babisz kieruje odchodzącym rządem, a Fiala dopiero tworzy swój gabinet.

Po ślubowaniu Fiala powiedział, że jest przekonany, iż wkrótce powstanie silny i stabilny rząd, który będzie miał zaufanie obywateli.

Zeman mianował Fialę siedem tygodni po wyborach do Izby Poselskiej. Nowy premier będzie kierować centro-prawicowym rządem pięciu partii, które w 200-osobowej Izbie Poselskiej mają większość 108 mandatów.

Petr Fiala to 13. szef rządu w historii niezależnej Republiki Czeskiej. Określany jako polityk mało charyzmatyczny i stroniący od udzielania się w mediach, Fiala krytycznie wypowiadał się w przeszłości m.in. o Europejskim Zielonym Ładzie czy udziale Rosji i Chin w rozbudowie czeskiej elektrowni atomowej.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski

mm/ itm/