Film „Święci z Bostonu” opowiada historię dwóch pochodzących z Irlandii braci, którzy w obronie własnej zabijają dwóch rosyjskich gangsterów. Wydarzenie to sprawia, że postanawiają rozprawić się z wszelkimi kryminalistami, którzy działają w Bostonie. Tropem braci Connora i Normana podąża grany przez Willema Dafoe agent FBI Paul Smecker, który podziwia to, co robią dla miejscowej społeczności.

Po raz pierwszy bracia McManus pojawili się w filmie z 1999 roku, a dziesięć lat później powstała kontynuacja ich przygód. Oba te filmy wyreżyserował Troy Duffy, który jest też autorem ich scenariuszy. Scenariusz trzeciej części filmu napisał Duffy oraz Flanery, a w pisaniu pomagał też Reedus. Co ciekawe, w 2017 roku Flanery ogłosił na Twitterze, że ani on, ani Reedus nie mają nic wspólnego ze „Świętymi z Bostonu 3”. Wszelkie animozje z twórcą serii musiały zostać jednak zażegnane, bo to właśnie Flanery jest teraz głównym orędownikiem i twórcą trzeciej części.

„Zmierzamy do tego, że bracia są teraz starsi. Wkraczają do zupełnie nowego świata, który w niczym nie przypomina tego, który opuścili. Wahają się. Jeden chce kontynuować życie mściciela, drugi nie. Pojawia się nowy wróg, zupełnie inny od tych, z którymi mierzyli się wcześniej. Zapytałem kiedyś fanów o to, kogo chcieliby, aby zabili Connor i Murphy. Dostałem cztery i pół tysiąca odpowiedzi. Niektóre miały rozmiary biblijne, bo ludzie rzadko odpowiadają jednym słowem. Odpowiedzią numer jeden byli: politycy” – mówi Duffy o trzeciej części „Świętych z Bostonu”.

Zdjęcia do filmu mają zacząć się w maju 2022 roku. Do tego czasu Norman Reedus ukończy zdjęcia do serialu „The Walking Dead”, którego jest największą gwiazdą. Produkcja ta dobiega końca, choć w przyszłości powstaną kolejne spin-offy tego serialu. Bohaterem jednego z nich będzie właśnie Daryl, w którego wciela się Reedus. Również w maju wolny będzie Flanery, który do tego czasu ukończy zdjęcia do trzeciego sezonu serialu „The Boys”. (PAP Life)

kal/ gra/