Jak zauważyła Szwarcman, obecnie możliwości techniczne pianistów są inne niż były kiedyś. ”Tylko podziwiać!” – podkreśliła.

Według krytyk muzycznej o wysokim poziomie Konkursu świadczy to, że do II etapu dostało się 45 pianistów, czyli więcej niż przewidywał regulamin. Podobnie zresztą było z samym Konkursem do którego zakwalifikowano 87 zamiast 80 pianistów.

„Czasami jest to loteria – zaznaczyła. - Osobiście inaczej wybrałabym parę osób, ale większość moich faworytów przeszła do II etapu, z czego się bardzo cieszę. Także wśród Polaków, choć i tutaj trochę inaczej bym wybrała, ale oczywiście każdy ma inną wrażliwość i swoje zdanie”.

Wymieniając swoich faworytów, którzy znaleźli się w II etapie Konkursu, wskazała m.in. Bruce’a (Xiaoyu) Liu z Kanady – „pianistę znakomitego technicznie, który podbił publiczność i jak się okazało jury, wirtuozerią, przekonującą wizją artystyczną, inteligencją i pewną dozą dowcipu”.

„Przede wszystkim jednak – zaznaczyła Szwarcman - chcę wskazać Evę Gevorgyan, reprezentującą Armenię i Rosję a także Włoszkę Leonorę Armellini, która pojawiła się ponownie w Konkursie po dziesięciu latach. I powróciła w wielkim stylu! Przed laty też była bardzo obiecującą pianistką”.

„Również po dziesięciu latach powrócił- mówiła - Rosjanin Nikolay Khozyainov, który trochę momentami wydziwia, ale wciąż jest wielkim pianistą, jest kimś!”

Wspominając o ponownym udziale pianistów w Konkursie Szwarcman wymieniła też Japonkę Aimi Kobayashi,która ”interesująco się zmieniła, ładnie grała, podobnie jak Su Yeon Kim z Korei Południowej”.

Z Polaków kilku pianistów też mi się bardzo podobało – zaznaczyła Szwarcman i dodała, że żal jej Aleksandry Świgut. „ Pianistka zrobiła bardzo ciekawą rzecz, przenosząc styl gry z instrumentów historycznych na instrument współczesny i było to bardzo interesujące. To bardzo muzykalna dziewczyna”.

„Szkoda mi również Julii Łozowskiej, młodej bardzo zdolnej pianistki, która się w ostatnim dniu przesłuchań +obroniła+ mając bardzo trudne zadanie - występ po Bruce (Xiaoyu) Liu. Ładnie zagrała” – dodała.

„Adam Kałduński, Jakub Kuszlik są świetni. No, oczywiście przeszedł jeszcze do II etapu Szymon Nehring. Długo można wymieniać nazwiska znakomitych pianistów. Jestem ciekawa jak dalej potoczy się Konkurs. Jest to pasjonujące” – oceniła Szwarcman.

Decyzją Jury XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina pod przewodnictwem Katarzyny Popowej-Zydroń do II etapu zakwalifikowało się 45 uczestników reprezentujących 14 krajów, m.in. 9 z Polski, 8 z Japonii, 7 z Chin, 5 z Włoch. (PAP)

Anna Bernat

abe/wr/