MAP: w marcu rozpoczęcie procesu prenotyfikacji programu transformacji górnictwa w KE
W środę stan prac nad umową społeczną, która ma powstać na bazie porozumienia dotyczącego transformacji górnictwa, zawartego 25 września ub. roku w Katowicach między stroną rządową i górniczymi związkami, omawiała sejmowa Komisja ds. energii, klimatu i aktywów państwowych.
„Chciałbym, żebyśmy te prace zakończyli - mam nadzieję - w lutym i w marcu zaczęli już formalnie proces prenotyfikacji” - powiedział wiceminister Soboń, zastrzegając, że rozpoczęcie procedury notyfikacyjnej wymaga m.in. przygotowania szczegółowej dokumentacji, w tym programów operacyjnych dla poszczególnych kopalń.
Obecne rozmowy z Komisją Europejską na temat programu dla górnictwa – jak mówił wiceszef MAP – mają charakter roboczy i są prowadzone na poziomie unijnej Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji, zaś z czasem – po formalnym rozpoczęciu procesu notyfikacji – będą przeniesione na wyższy, ministerialny szczebel.
„Wraz z prenotyfikacją rozpoczniemy formalne już rozmowy na temat zakresu nowej decyzji Komisji Europejskiej, na podstawie traktatów, która - w naszym przekonaniu - powinna objąć i kwestie osłon, i kwestie likwidacji, i kwestie dopłat do redukcji produkcji. To jest to, co nazywamy wzorem niemieckim. Mamy co do tego konsensus (…) ze stroną społeczną. Chcemy wypracować dobre porozumienie w postaci umowy społecznej” – powiedział wiceminister.
Zapewnił, że uzgodnienia zawarte w porozumieniu ze związkowcami z 25 września ub. roku, które nakreśliło horyzont działania kopalń do 2049 roku, pozostają aktualne, i są uszczegóławiane w ramach trwających obecnie rozmów o umowie społecznej. „Ani ze strony rządu, ani ze strony społecznej, nie ma chęci, aby to porozumienie (wrześniowe - PAP) traktować jako w jakimś punkcie, w jakimś zakresie, nieobowiązujące” – zapewnił Artur Soboń.
Wrześniowe porozumienie ze związkowcami zawierało m.in. harmonogram zamykania poszczególnych kopalń, który ma znaleźć się także w przyszłej umowie społecznej. Wiceminister poinformował w środę, że harmonogram ten obejmie wszystkie polskie kopalnie węgla kamiennego i będzie – jak mówił Soboń – harmonogramem realnym, opartym zarówno o uwarunkowania poszczególnych kopalń, jak i zapotrzebowanie na węgiel wynikające z Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. Zapewnił, że polityka ta także po 2040 r. przewiduje obecność węgla w energetyce na poziomie ponad 20 mln ton, w zależności od poziomu cen uprawnień do emisji CO2.
Soboń zapewnił, że budżet państwa zapewni odpowiednie finansowanie procesu transformacji górnictwa. „Jeśli będziemy mieli dokładne wyliczenia skutków finansowych, już po określeniu samego mechanizmu (finansowania transformacji – PAP) to oczywiście będziemy o tym informować i będziemy chcieli zapisać te środki w budżecie państwa, tak aby zabezpieczyć finansowanie tego procesu od początku do końca. Jesteśmy na to przygotowani” – powiedział wiceszef MAP.
Soboń apelował, by sprawiedliwa transformacja górnictwa była sprawą jednoczącą różne siły polityczne. „Mamy kierunek, który powinien być kierunkiem jednoczącym nas wszystkich. To kierunek zgody społecznej, porozumienia społecznego i transformacji odpowiednio rozłożonej w czasie, zabezpieczonej osłonami socjalnymi, gwarantującej wykorzystanie węgla także w zakresie nowych, nisko- czy zeroemisyjnych technologii węglowych. To jest coś, co nie powinno być przedmiotem politycznego ataku. Zachęcam, aby patrzeć na to jako na coś, co jest naszym wspólnym wyzwaniem” – powiedział.
Soboń, który jest także pełnomocnikiem rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, potwierdził, że trwają obecnie prace analityczne dotyczące wydzielenia opartych na węglu aktywów wytwórczych grup energetycznych do jednego lub dwóch podmiotów (odrębnych od spółek energetycznych), które również byłyby objęte pomocą publiczną. Nad projektowanym mechanizmem tej pomocy pracuje obecnie resort klimatu i środowiska.
Pytany o działania Spółki Restrukturyzacji Kopalń, zajmującej się likwidacją i zagospodarowaniem pogórniczego majątku, wiceminister przyznał, że MAP myśli także o innej formule likwidacji majątku zamykanych kopalń w ramach samych grup górniczych, a także o nowej formule funkcjonowania SRK. Soboń zapewnił, że resort aktywów zdaje sobie sprawę z "deficytów" działania spółki restrukturyzacyjnej.
Soboń przypomniał, że woj. śląskie będzie największym beneficjentem unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji – do regionu może trafić ok. 2 mld euro z tego funduszu. W ocenie wiceministra szczegóły transformacji górnictwa oraz Śląska mogłyby być opisane w dwóch odrębnych dokumentach, nie ma jednak także przeszkód, by – jak chce strona społeczna – był to jeden, łączący obydwa zagadnienia.
Pytany o spór dotyczący kontynuowania budowy szybu Grzegorz w należącej do spółki Tauron Wydobycie kopalni Sobieski, wiceminister poinformował, że strony sporu prawnego związanego z realizacją tej inwestycji – firmy Tauron Polska Energia, Tauron Wydobycie oraz realizujące roboty Przedsiębiorstwo Budowy Szybów z grupy JSW, będą wyjaśniać sprawę przy udziale Prokuratorii Generalnej. Efektem ma być porozumienie, pozwalające na kontynuację tej inwestycji, którą Soboń uznał za ważną dla górniczej firmy.(PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ amac/